Wpis z mikrobloga

Miecz dwuręczny, którego właścicielem był ponoć Pier Gerlofs Donia, zwany też "Wielkim Pierem".
Wielki Pier był fryzyjskim piratem i dowódcą powstania, znanym ze swojej ogromnej siły i, jak sama ksywka wskazuje, rozmiarów - ponad 2 m wzrostu. Źródła podają, że potrafił ściąć mieczem kilka głów naraz i zaginał monety dwoma palcami. Sam miecz ma długość 2,15 m i waży ok. 6,6 kg.

Chcesz być na bieżąco? #zwiadowcahistorii - tag z moimi najciekawszymi znaleziskami! Zapisz się też do mikrolisty zwiadowcahistorii lub zaplusuj ten komentarz, bym zawołał Cię do najlepszych znalezisk!

#historiajednejfotografii #historia #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #miecze #bron #piractwo
Zwiadowca_Historii - Miecz dwuręczny, którego właścicielem był ponoć Pier Gerlofs Don...

źródło: comment_gfhNYYsnWtGigX2XqMWvexT31smIfXM4.jpg

Pobierz
  • 128
@Zwiadowca_Historii: Dobry przyklad różnic między
#fantasy a #historia
W fantasy zdarzą się nieodosobnione przypadki gościa z takim mieczem, pewno nawet znajdzie się kozak z 2 który ruszy naprzeciw wielu i wygra w epickim starciu.
Z kolei historia jest taka że to co najwyżej miecz koronacyjny a jeśli ktoś poszedłby z nim w bój szybko gryzłby kwiatki od przodu.
Dlatego wolę Fantasy średniowiecze od tego realnego :P
#niepopularnaopinia
Można źródło badań prosić? Każda szarża 3 nadziania? Chyba na filmach fantazy. Zanim dojechali do wroga był ostrzał, później ryzyko nadziania się kona na piki równinie słusznie jak kopie, wreszcie nie każdemu udawało się trafić choćby jednego.
@Pondo_Sinatra: Szarżowano zwartym szykiem zużywając kopie, wracając siekali bronią ręczną, brali nową kopię i tak powtarzali aż z przeciwnika zostawało tyle że się tego nawet nie opłacało gonić - ponosząc przy tym w większości przypadków minimalne straty. Koń husarza nie był też zwykłym koniem, ogromne odważne zwierzęta nierzadko przerastające wtedy średniej wielkości chałupy. Za sprzedaż takiego konia groziła kara śmierci i pozbawienie całej rodziny majątku. To nie były jakieś Janki z
@Zwiadowca_Historii: Oni używali takich mieczy -
niemiecka armia [doppelsoldnerzy] (https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Doppelsöldner) a tu opis dwuręcznego [miecza](https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Miecz_dwuręczny) i to nie żaden fejk, armie takie istniały, składały się z naprawdę wielkich żołnierzy bo nie każdy uniesie taki miecz. Dostawali podwójne racje żywnościowe i jeden taki był skuteczny jak dwóch zwykłych żołnierzy stąd ich nazwa podwojni żołnierze.
@Zwiadowca_Historii: Lubię Jędrna, ale jeśli jego opowieści traktujesz jak dowody historyczne, no to chyba nie za poważnie podchodzisz do tematu. Nie szarżowali w zwartym szyku, byliby zbyt łatwym celem ostrzału, sami też mieli pistolety, zwykłe dopiero po wystrzeleniu z dwóch sięgali po szable. Serio uważasz, że każda szarża musiała zakońyć się nadzieniem na kopię? #!$%@?ąc od Jędeka, to ówczesne kroniki nie zawsze są źródłem prawdy.