Wpis z mikrobloga

@sorek: już tak nie przesadzaj. Nie prowadzi to się Mustang. Jeździłem kilkoma. Nawet ten produkowany od 2015 r. prowadzi się jak taczka i to dosłownie. Nie miałem okazji sprawdzić tylko polifta z 2018 z opcjonalnym, lepszym zawieszeniem. Ponoć sporo poprawili, ale ja im nie ufam na słowo.
@hyperlink: ostatnie dwie generacje z każdego modelu. To prawda ze w takim a6 czy a8 wolałbym automat ale ogólnie nie chciałbym takiego auta bo wole mniejsze np a3 a tam juz wole manual
@Samulem: to w takim razie dziwię się Tobie ogromnie. Dwusprzęgłowe skrzynie w Audi są bardzo przyjemne, jedynym ich problemem było ryzyko ich zbyt szybkiego zużycia (mechatronika). Sam się wahałem pomiędzy BMW, a Audi, ale oprócz problemów ze zbyt szybkim zużyciem skrzyń przeważyły problemy z silnikami TFSI. Ogólnie praktycznie wszystkie współczesne automaty niezależnie od marki robią robotę. Dlatego dziwię się, że tak wiele osób nadal woli manual od skrzyni automatycznej.
@hyperlink: ja się całkowicie zgadzam, ze są przyjemne bo naprawdę fajnie zmieniają biegi i w takiej limuzynie tez bym brał automat ale ja nie jestem typem co by jezdzil limuzyna. Przez jakiś czas fajnie ale ja lubie mniejsze auta i pojeździć sobie dynamicznie, pozmieniać biegi. Ogólnie jestem dziwny bo wole starsze auta i czesto takie zwykle graty nawet, bardziej się nimi jaram i sie lepiej w nich czuje. Pare razy się