Wpis z mikrobloga

@grucha20: Ja tam rzadko zachodzę, czasami do wpłatomatu, czasami do kiosk, no i czasami popatrzeć na samochody i popłakać. Jak bedziesz widział gościa co mu słoma z butów wystaje, to wiedz że to ja. Ps.Jak już gadamy to powiedz mi czy ta cała panorama to nie ściema? Na czym oni zarabiają? Są sklepy, są usługi ale klientów tam jak na lekarstwo? Gdzie jest haczyk? :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wojtuswww: ja widzę tylko klientów banku i delikatesów. Jeszcze jakiś czas temu był oddział PZU ale przenieśli. Krążą słuchy, że sklepy tutaj są tylko po to, żeby prać pieniądze.