[vivanat]

Mirki, zaczynam odczuwać "łokieć tenisisty" :( ktoś się zmagał z tym? jakieś rady? jak reagować w zarodku? #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy

[Kasahara]

@vivanat:

Fizjoterapeuta + poprawa techniki ćwiczeń

[PozorVlak]

@vivanat: kup sobie sprężynę do ściskania nadgarstka, ja tak wyleczyłem.
no i opaska na przedramie

[s.....3]

@vivanat: mniej masturbacji! :D

[baranilep]

@vivanat: #!$%@? samo przejdzie

[vivanat]

@szopa123: wypraszam sobie, akurat ta ręka nie ma nic wspólnego z nierządem xD

[vivanat]

@baranilep: serio? to idzie w tę stronę że trzeba rozruszać a nie oszczędzać? ;)

[baranilep]

No ja tak z kolanem mialem wiem ze glupie ale pezeszlo

[IVE347]

@vivanat: najlepiej udaj sie do fizjo, jesli odpada to zwracaj wieksza uwage na technike, ogranicz izolacje takie jak uginanie na modlitewniku i tym podobne ruchy, jesli bol nie ustepuje zrob przynajmniej tydzien przerwy od treningow

[nerkowiec]

@vivanat ja się z tym zmagam od ponad pół roku. Pierwsze co udałem się do fizjoterapeuty, kilka wizyt niestety niewiele pomogło. Przestałem chodzić na siłownię. Zacząłem ćwiczyć w domu (jest mnóstwo materiałów na temat ćwiczeń rehabilitacyjnych na łokieć tenisisty w necie). Niestety poprawa niewielka :( u mnie dochodzi to, że pracuję fizycznie i nie mam za bardzo jak tej ręki odciążyć. Metod leczenia tej upierdliwej przypadłości jest kilka, niestety żadna z nich

[Smartek]

@nerkowiec: Siema, udało Ci się ogarnąć tę przypadłość?

[nerkowiec]

@Smartek Tak nie do końca ;) 2 lata temu miałem problem w lewym łokciu. Przerwa od siłowni dobrze mi zrobiła i po jakimś czasie wróciłem, niestety ten specyficzny ból często gdzieś tam lekko odczuwam w trakcie treningu.Najgorsze jest to, że niestety jakieś dwa miesiące temu jebło mi w prawym łokciu, i to tak że nie mogłem spać i podnieść kubka z kawą ;/ odpuściłem na 2 tygodnie siłownię i jest trochę lepiej.

[Smartek]

@nerkowiec: Niestety borykam się z problemem od ponad roku, akurat w październiku 2020 wprowadzono pełny lockdown i zamknięto siłownie, stwierdziłem, że być może to jest ten słuszny czas na przerwę i ozdrowienie. Tak się jednak nie stało, w marcu br. nie byłem już w stanie napić się z kubka chorą ręką, poszedłem na NFZ na zastrzyk sterydowy, zabieg był bardzo bolesny, ale pomógł po 3 dniach w 100%, ale niestety trwało