Aktywne Wpisy
ZnienawidziszMnie +171
Pare dni temu u znajoma z pracy zatrudniła elektryka do przesunięcia gniazdka o meter w lewo, oczywiscie ceny nie ustalili przed tylko w trakcie pracy i jak się dowiedziała że chlop chce 300zł to zaczęła sie termedyja za co itp. Chlop jej rozpisał 50zł zlokalizowanie przewodu dzieki czemu unikneli kucia metrowego rowka, 50zł wykucie otworu + montaż puszki i zaklejenie starej puszki,100zł przedłużanie i łączenie przewodów, 50zł materiał i 50zł dojazd (20km)
wjkp +77
Mirki, czy ja jestem #!$%@? czy ktoś mnie chce po prostu w #!$%@? zrobić? Kupiłem w zeszłym tygodniu kawę na allegro bo była 4zl tańsza niż w Lidlu.
KAWA MIELONA LAVAZZA QUALITA ORO 250G.
Okazało się że kawa jest tragicznej jakości, nie ma smaku, i sam wygląd kawy odbiega od oryginału - jest pełno grudek a także kolor jest inny. Podczas zaparzania bardziej przypomina wodę a nie kawę. Kupuję tą kawę od
KAWA MIELONA LAVAZZA QUALITA ORO 250G.
Okazało się że kawa jest tragicznej jakości, nie ma smaku, i sam wygląd kawy odbiega od oryginału - jest pełno grudek a także kolor jest inny. Podczas zaparzania bardziej przypomina wodę a nie kawę. Kupuję tą kawę od
1) Kilkuletnią klasę "premium"
2) Nowe auto z niższej półki
Na plus auta nowego - wiadomo, z salonu, nic nie bite, gwarancja. Jestem pierwszym właścicielem, wiem co było/będzie naprawiane.
Na minus auta używanego - nic nie wiadomo, nie wiadomo jaki właściciel, nie wiadomo jaki prawdziwy przebieg, nie wiadomo jakie były naprawy i ile razy, nie wiadomo ile elementów było wymienianych. Poza tym auta kilkuletnie zaczynają się sypać i zaraz będzie szła do wymiany skrzynia biegów, łożyska, akumulator itp.
Jakie macie zdanie?
#motoryzacja #samochody
Zebys sie nie zdziwil ( ͡º ͜ʖ͡º) Ile to iuz historii na mirko bylo, krzywe felgi, malowane elementy, rozne grubosci lakieru, jakies wstawki... xD
Ja dołoże swoje 3 groszę. Auta jeszcze nie kupiłem ale rozpatrywałem dokładnie wszystkie scenariusze.
1. Najważniejsza rzecz która wpływa na resztę decyzji: czy masz te 85k na koncie?
Jeśli tak to najsensowniejsze jest kupno 3-4 letniego auta premium niższej klasy i silnika (z wyposażeniem jest loteria, będzie albo przyzwoicie albo fajnie, nigdy bieda). Realny budżet to 75k. Reszta to przegląd, ubezpieczenie i budżet na neiprzewidziane naprawy - tak z 5k
Komentarz usunięty przez autora
Na firmę? Prywatnie?
Jakie przebiegi robisz i gdzie (miasto/autostrady)?
Potrzebujesz faktycznie premium?
Jak długo planujesz używać ten samochód? W sensie kiedy będziesz kolejną zmianę robił?
Ja kupuję w salonie raz na 8 lat samochód klasy kompaktowej na osobę prywatną.
Taki civic czy corolla wystarcza mi do jazdy po mieście.
Jak powoli zbliża się czas, że coś się może zacząć sypać, czyli jak dochodzi do 100 000 km przebiegu
@mwmichal: Nie bardzo ogarnąłem co miałes na myśli. Ale strzelam. Uważasz, że auto, które w 8 miesięcy zrobiło 25000 kilometrów przebiegu jest wyeksploatowane? XD To są 3125 kilometry miesięcznie.
Na rok to auta biorą wypożyczalnie lub pod wynajmem długoterminowy.
Osobie prywatnej opłaca się kupić samochód z salonu na ponad 5 lat.
Zwykle ma 8 - 10 ja i większość osób z rodziny kupuje z salonu.
Wtedy to ma sens ekonomiczny, jeśli nie prowadzisz DG.
@marek-kalka: i niby jak ASO czy inny mechanik sprawdzi zużycie np skrzyni?, rozkręci i będzie elementy poszczególne oglądał czy jak?
W ASO sprawdzą tylko, czy błędów nie ma i tyle, a to że padnie za 20tyś km
Jak traktujesz to jako "inwestycję" i za 3 lata i tak sprzedaż to kup sobie fajną używkę premium, najlepiej w nietypowym pakiecie, fajnym audio itd. Im bardziej niespotykana wersja tym mniej straci.
Jak chcesz mieć jeździło na 6-7 lat to kup nówkę i elo.