Wpis z mikrobloga

Jakie pamiętacie najbardziej patologiczne sytuacje ze szkoły? Ja pamiętam jak w gimnazjum na polskim kolega ogladał porno na telefonie i w trakcie lekcji musiał wyjść sobie ulżyć. Jak wrócił z toalety z rozanieloną miną to spotkał się z ogólnym uznaniem w oczach kolegów ( ) #szkola #dzieci #bekazpodludzi
  • 350
  • Odpowiedz
@emilkos8: jednemu typowi w gimbazie bardzo spodobała się gaśnica na korytarzu. Raz nacisnął po odbezpieczeniu, potem drugi i kolejny... całe piętro biały i nic nie było widać, potem #!$%@?ł z mopem i to wszystko sprzątał.

Ziomek rzucał w ludzi na patio mlekiem takim co kiedyś rozdawali w kartonach, jabłkami, w końcu ktoś go nakrył i na dywanik.

Dyrektorka zwołała nadzwyczajny apel, bo ktoś #!$%@?ł spłuczkę w szkolnym kiblu.

Kolega w podbazie
  • Odpowiedz
@msichal: w sumie, jakbyś chodził do tej samej szkoły, to pisałbyś też o piciu alkoholu w dniu kobiet, gdy dziewczyny w ramach żartu (i słodkiego odwdzięczenia się za prezenty z dnia chłopaka) dostały po piwie.
Oczywiście sobie też kupiliśmy kilka, wychowawczyni, polonistce i chemiczce również ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Najlepsza była reakcja chemiczki, która po wejściu do klasy (tego dnia nie zmienialiśmy klas i siedzieliśmy w jedynej
  • Odpowiedz
@emilkos8:
Pamiętam była długa przerwa w podstawówce, nic nie zwiastowało takiego wydarzenia. Nie mija 5 minut przybiega kumpel zdyszany i mówi, że ktoś wysrał ogromnego klocka na deskę, wszyscy pobiegliśmy to zobaczyć xD, potem cała szkoła się zbiegła żeby zobaczyć ten okaz i złożyć mu hołd lenny. Serio okaz, nigdy w życiu takiego kloca nie widziałem jak żyję, on nie miał prawa się zmieścić w rurze XDDDD
  • Odpowiedz
@emilkos8


chyba nieco inna od reszty piszących historia. W sąsiedniej klasie, kilku całkiem normalnych chłopaków pod wodzą drugoroczniaka wpadło na genialny pomysł. W czasie długiej przerwy łapali którąś z ładniejszych dziewczyn, zamykali się w klasie i robili jej "badania ginekologiczne" Żadna, nigdy nie poskarżyła się publicznie. Sam dowiedziałem się o tym dwa lata po skończeniu szkoły, ale to już inna i dłuższa historia.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
- standardowe walenie sobie na lekcji
- zjadanie korektoru, wciaganie kredy
- uderzenie księdza
- odpaleniule fajerwerków w korytarzu
- raz gnojony chłopak poszedł na "solówe" ze swoim przesladowca. Niestety dla szkoły "frajer" zaczął wygrywać. To jeden ze starszych na niego plunal. A potem dołączyła się reszta. Na koniec dostał pare kopniakow. Twardy był nawet nie zapłakał.
- ogólnie dużo było pojedynków.
- nóż w nodze
- gnojenie jednego chłopaka z klasy
  • Odpowiedz
@emilkos8 to jeszcze jedna akcja, byliśmy na zielonej szkole w podbazie, ostatni dzień, godzina do wynazdu. Z 4 osoby nasrały do jednego kibla, nie spłukując wody. Ja z kumplem z pokoju robiliśmy "wieżę Saurona" ustawiając na sobie wszystkie krzesła i stoliki z pokoju. Nie jestem z tego dumny ale wolałem budować to niż "wieżę" jaką postawili z klocków w kiblu
  • Odpowiedz
Mieli dymy po tym?


@Tagmt: żadnych. To dziś szanowani członkowie społeczności. Mnie uświadomiła moja dziewczyna, która była jedną z ofiar. Nie, nie od razu. Przeciwnie, po długim procesie. Miała dzikie opory związane z "tymi sprawami" więc zacząłem drążyć.
  • Odpowiedz