Wpis z mikrobloga

Jakie pamiętacie najbardziej patologiczne sytuacje ze szkoły? Ja pamiętam jak w gimnazjum na polskim kolega ogladał porno na telefonie i w trakcie lekcji musiał wyjść sobie ulżyć. Jak wrócił z toalety z rozanieloną miną to spotkał się z ogólnym uznaniem w oczach kolegów ( ) #szkola #dzieci #bekazpodludzi
  • 350
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@emilkos8: : 1. Chłopak wlazl po rynnie na 2 piętro, inni skakali z 2 pietra w zaspy.
2. Ktoś regularnie puszczal smierdziele w kibelkach, pomimo kilkukrotnych przeszukan i kamer nie wykryto sprawcy.
3.byly regularne naparzanki lasek. Pierwsza - zostala wezwana matka jednej z bijacych się i rzuciła się na tą drugą dziewczynę. Nauczyciel który próbował rozdzielic dostał w łeb. Rzecz miała miejsce na bojsku sasiedniej szkoły.
Wszystko działo się w
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@emilkos8: u nas w gimbazie mieliśmy ochronę i kamery, ogólnie spokojna szkoła, tylko policja przyjeżdżała co tydzień bo ktoś sie nadział na czyjąś pięść xD hitem było, jak ziomki z klasy wyżej (a kiblowali trochę i mieli blisko 17 lat) pobili ochroniarza, bo nie chciał im dać swoich fajek xD
  • Odpowiedz
@emilkos8: W LO prawie zabiliśmy nauczycielkę od angielskiego. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Miała być kartówka ze "słuchanki". Jakoś nie chcieliśmy jej pisać i jeden z chłopaków zgiął lekko bolce w wtyczce od gniazdka, żeby jej nie mogła
  • Odpowiedz
@emilkos8:

W podstawówce na kole modelarskim biegaliśmy po całej szkole grając w chowanego. Schowałem się w szafie w pokoju nauczycielskim, ale jakiś ziomek mnie zamknął na klucz. Spanikowałem i wywaliłem drzwi z szyn. Nie dało się ich włożyć więc wstawiliśmy je jakoś na miejsce, ale trzymały się tylko na zapadkę zamka.

Następnego dnia idę po schodach na przyrę, podlatuje jakiś dzieciak i się pyta "słyszałeś co się stało?! Na X
  • Odpowiedz
w gimbazie (oczywiście) w mojej klasie na polskim goście siedzący z tyłu na ławce zrobili ognisko z korektora - wylali sporo płynu na ławkę i podpalili. Paliło się sporym płomieniem przez kilka chwil. Najśmieszniejsze było to, że facet od polaka, dosyć srogi, wcale się nie zorientował, tylko potem pytał co to za dziwny zapach.

Innym razem jeden z nich na przerwie przejechał drugiemu po włosach dezodorantem z zapalniczką. Włosy miał nażelowane, także
  • Odpowiedz
@emilkos8: u mnie w gimnazjum miałem takiego jednego co się chwalił, że zaraz koniec lekcji i idzie do domu zwalić. Jak widział kiosk to kupował playboy, ckm, świerszczyki itp. Nikt się z niego nie wyśmiewał, bo każdy z nas zdawał sobie sprawę, że dziewczyny mają chłopaków z liceum z autem, albo jakiś babanowców.
  • Odpowiedz
@emilkos8: Na początku technikum jeden koleś przyniósł w słoiku chomiczka, trzymał go w plecaku, ale nie chciał nikomu pokazać, więc mu ten plecak razem z chomiczkiem #!$%@? przez okno z drugiego piętra :)
  • Odpowiedz
@emilkos8:
-ktoś nasrał w szatni, #!$%@?ło niemożliwie zgnilizną
-kolega z klasy nasikał nauczycielowi do kawy i trochę do takiej miski gdzie moczyło się gąbkę do tablicy(tak, tablica była cała we szczochach, było ciepło.Tak, zgadliście - #!$%@?ło)
-ktoś wylał cole na włosy koleżanki
-ktoś nasrał do kibla i później wrzucił tam dużą petardę. Gówno oblepiło wszystko co było w zasięgu
  • Odpowiedz