Wpis z mikrobloga

@DurszlakTenPrawdziwy: Zależy od kraju - w USA tak, ale na przykład w takiej Kalifornii czy Nowym Yorku masz absurdalnie wysokie koszty życia więc za dużo nie zaoszczędzisz. Na zachodzie europy programiści zarabiają mniej więcej na poziomie innych specjalistów.

W polsce są trzy krowy; bankowość, outsourcing oraz rząd. Banki przepieprzają kasę na potegę, mają astronomiczne budżety więc do firm it też trochę spływa, outsourcing wiadomo, a firmy it robiące dla rządu mają
@DurszlakTenPrawdziwy: Tak, tylko pracując jako programista w Niemczech nie jesteś królem życia, fakt masz więcej ale bez przesady. W Polsce jak wchodzisz w drugi próg podatkowy to jesteś w około 5% najbogatszych ludzi w tym kraju. Jak jesteś dobry i dużo zarabiasz to idziesz w podatek liniowy i płacisz śmieszne 19%, bierzesz samochód w leasing i żyjesz jak król na poziomie nieosiągalnym dla większości ludzi.

Zreszta stawki Berlińskie są porównywalne z
@DurszlakTenPrawdziwy: Na krótką metą tak, ale na dłuższą nie. Polska robi się coraz droższym krajem do życia, ceny idą w górę i powoli zrównujemy się z europą zachodnią. Jeśli nasza gospodarka nie przestawi się z taniej siły roboczej na normalne biznesy to czeka nas zapaść. Wystarczy, że pojawi się jakiś tańszy kraj i cały bum it zniknie w mniej niż rok
@DurszlakTenPrawdziwy: Raczej to forma imperializmu zachodniego, czytałem książkę no logo i babka mówiła o fenomenie ruchomych fabryk - budowane niskim kosztem fabryki w jakimś meksyku i innych krajach ameryki łacińskiej - gdy ludzie chcieli podwyżek albo stawali się za drodzy to korporacja zwijała taką fabrykę i tyle.

Chiny też miały być taką ruchomą fabryką, tylko, że chińczycy zgodzili się na to bo chcieli kraść technologie i sami produkować po jakimś czasie
@Crantor w Polsce już za 10k żyjesz na bardzo wysokim poziomie jeśli wiesz co robisz i nie mieszkasz w np. Warszawie... Takie zarobki zwłaszcza dzięki pracy zdalnej są możliwe w praktycznie każdej części kraju gdzie można kupić mieszkanie 100+ metrów za 300k w spokojnej mieścinie albo pobudować się na nowym osiedlu z innymi młodymi rodzinami i po prostu żyć nie przejmując się niczym

Nie wiem czemu każdy artykuł tego typu z góry