Aktywne Wpisy
Yuri_Yslin +869
Widzę na wykopie częste posty o budowie taniego domu, więc podpowiem Wam z doświadczenia, co robić, by nie skończyć z domem za 1,000,000 (albo 6000 zł/m^2 do deweloperskiego), a jednocześnie sensownym, z którego będziesz zadowolony:
1. Nie robisz żadnych indywidualnych projektów, nie bawisz się w beta testera czyjegoś pomysłu, kupujesz znany i sprawdzony projekt typu Arosa od Lipińskich i dopiero na niego, z wykorzystaniem sensownego konstruktora, nanosisz swoje poprawki, czyli dopasowujesz np. fundament
1. Nie robisz żadnych indywidualnych projektów, nie bawisz się w beta testera czyjegoś pomysłu, kupujesz znany i sprawdzony projekt typu Arosa od Lipińskich i dopiero na niego, z wykorzystaniem sensownego konstruktora, nanosisz swoje poprawki, czyli dopasowujesz np. fundament
krucjan +14
Czasem se myślę, że to w sumie jest p----------e, że udało mi się dojść do zżerania takich porcji, a jak sobie myślę, że są jeszcze zawodnicy, co potrafią zjeść 2x tyle jeszcze to w ogóle mózg staje. Nie wyobrażam sobie, że kiedyś będę w stanie osiągnąć taki poziom, ale z drugiej strony rok temu też sobie nie wyobrażałem, że dzisiaj będę w stanie zjeść tyle co zjadam. Czas pokaże.
#jedzzkrucjanem
#jedzzkrucjanem
@serioserio: o k-----s, ale dobrze trafiłaś
Komentarz usunięty przez autora
@koral: Chyba nie sądzisz, że jeśli ktoś chudnie to zostaje z grubą twarzą
Prawilnie dołączasz do atencjuszek na mirko.
PS: Myslisz, że kiedyś jakiś dołek psychiczny, niepowodzenie życiowe... moga sprawić, że wrócisz do tej wagi czy tak totalnie zmieniłaś swoje myslenie, że nie ma szans i traktujesz to co robisz jako styl życia... codzienność bez spiny?
@serioserio
Serio ogromne gratulacje.
@Reiter: o to, smutna ta moda na bycie chudą szkapą
Przykładowo ja mam 182, jem co chcę, czasem słodycze, głównie nabiał i tłuszcz.
Zero gówna jak energetyki, zero gotowego gównianego żarcia, zero jakichś kebabów czy innego syfu.
Białko, tłuszcz, cukier na odżywienie mózgu i normalna aktywność fizyczna typu szybi krok, czasem bieg za autobusem i wysiłek intelektualny.
Ja tak wyglądałem jak kiedyś, dawno temu, jadłem X paczek czipsów, zapijałem syfem i ledwo wiązałem buty ;x
Nie
@neib1 Potwierdzam, potrzebowałam aby mnie ktoś zjechał od góry do dołu. Teraz trochę też, aby wystopować.
@magik-86 Pewność siebie, mniej kompleksów i sprawność fizyczna nie przeszkadza ( ͡º ͜ʖ͡º).
@widmo82 Nie wiem, co by było gdyby. Ale kurde, dużo czasu i czasami łez mnie kosztowała zmiana, a wyjść potruchtać zamiast