Wpis z mikrobloga

Dlaczego wszędzie w mediach #ciaza jest przedstawiana jako coś wspaniałego? Wiecie, przyjemna muzyczka, uśmiechnięta przyszła mama, wspaniały stan, wyjątkowość po prostu. Czasami tylko w filmie jakaś laska zanim się dowie, że jest w ciąży to się raz zrzyga i zaczyna wtedy coś podejrzewać. U mnie wygląda to tak-przez cały pierwszy trymestr, 24h/7 mdłości i rzyganie. Nawet jak juz coś zjadłam, to na 99% to zwróciłam. W zasadzie moja codzienność to rzyganie i noszenie zawsze przy sobie plastikowych worków. Do ludzi przestałam już kompletnie wychodzić, bo prawie każdy zapach powodował rzyganie. Raz jak poczułam, że ktoś wrócił z dworu po szlugu, to zrzygalam się na środku pokoju, więc było to dla mnie co najmniej wstydliwe i niekomfortowe, wolałam siedzieć w domu. Teraz, w drugim trymestrze rzygam już tylko tak z 5 razy dziennie, za to wieczorami mam ataki migreny, czasami wyje z bólu. Tak wiem, mogłam się nie ruchac xD mimo wszystko cieszę się, ale sporo radości ucieka przez to wszystko. #rozowepaski jak to było u Was? #dzieci
  • 62
  • Odpowiedz
@klaud1x współczuję ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ja się strasznie bałam bo moja siostra miała tak samo jak ty. Całą ciążę wymiotowała non stop i nic nie jadła. U mnie o dziwo zero wymiotów, było trochę mdłości ale nie narzekam. Tyć też nie tyję więc to pewnie o mnie te reklamy tworzą xD Powodzenia dalej, byle było już lepiej teraz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@nama:
akurat od ponad 10 lat kontroluję :) także wyniki mam ok, chyba najgorzej dopiero starając się o dziecko czy będąc w ciąży dowiedzieć o tej chorobie (dużo jest takich przypadków), ale jak wiesz to od tylu lat co ja - wystarczy mieć dobrego lekarza, chodzę do kobiety która wiele takich ciąż ogarnęła

ale wiadomo, może być ciężej.. stąd tym bardziej pewnie będę chciała mieć przed idealne wyniki, formę fizyczną,
  • Odpowiedz
@klaud1x: a ja miałam super ciążę. Brak nudności, brak wymiotów, piękne włosy, cera jak z reklamy - wyniki badań jak marzenie, dziecko też dawało spać. Jedynie pod koniec było już trochę ciężko chodzić, bolały biodra. Za to jak dzieck się urodziło... :D
  • Odpowiedz
akurat od ponad 10 lat kontroluję


@ruok: no to tutaj super że masz wszystko ogarnięte, włącznie z ogarniętym lekarzem o co trudno w tej kwestii..

kasa jest ważna, jak ostatnio napisałam że bez prawa jazdy i własnego auta bym się na dziecko nie zdecydowała to zostałam okrzyknięta oderwaną od rzeczywistości ( ͡° ʖ̯ ͡°) więc
  • Odpowiedz
@asique: Narzekam w sumie tylko na te mdłości/wymioty/bóle głowy/zmęczenie. Jeśli chodzi o wygląd, to tak samo cera, włosy, figura, wszystko super, ba, nawet lepiej niż przed ciążą :D
  • Odpowiedz
@klaud1x takie samo oszukanko jest w przypadku macierzynstwa - w mediach kobiety piękne, umalowane, ubrane, z pięknymi bobasami na rękach, cud-miod-i-malina. A w rzeczywistosci kobieta nie dość, że obolala po porodzie, to jeszcze nieuczesana, nieumalowana, w piżamie (bo nie ma czasu na ww czynnosci), a na dodatek ciągle obrzygana przez dziecko ( ͡° ʖ̯ ͡°) Tak wiec jak rzygasz teraz to współczuję, bo to rzyganie (własne, a
  • Odpowiedz
@nama: Wiadomo, ja miałam wszystko zapewnione w 100% najlepsze od Rodziców więc tego samego chcę na przyszłość dla dziecka. Racja, wstyd przyznać ale dopiero teraz kończę prawko xD

Tak, jasne, według mnie to też fajna przygoda ale ze względów zdrowotnych w ciąży niekoniecznie + z malutkim dzieckiem z tego samego powodu bym się bała, może ewentualnie z biurem... Takie koło roku czy starsze spoko :D

@klaud1x: to oby
  • Odpowiedz
@ruok: same here, zawsze miałam super warunki w domu, prywatna szkoła, super bohaterów rodziców co wszędzie wozili mnie autem (sama jechałam autobusem dopiero w liceum XD) i po prostu... marzy mi się dać tak samo dobre dzieciństwo swoim dzieciom jakie miałam ja.

A co do podróży z dziećmi to wiadomo, jest strach. Oni jechali z 10 miesięczną córką na rowerach w świat. Ja bym się nie odważyła, ale wiem że
  • Odpowiedz
@klaud1x: Taką samą rozkmine miałam jak zaszłam w ciążę xD Co prawda ja nie miałam aż takich jazd jak Ty, ale samoocena i patrzenie na to jak zmienia się moje ciało - okropne. Czułam się jak worek ziemniaków, mimo że aż tak dużo nie przytyłam, ale gdybym mogła to nie pokazywałabym się publicznie. Najgorszy jest chyba nieustanny ból głowy, brak snu i drętwienie każdej części ciała w zależności od strony
  • Odpowiedz
@klaud1x koleżanka jak zaczęła rzygać w 3 miesiącu, to skończyła dwa tygodnie przed porodem. Była wtedy już 8 kilo chudsza, niż zanim zaszła w ciążę. ( ) Dieta cud.
  • Odpowiedz
@klaud1x: No to wszystko indywidualna kwestia :) Ja w ciąży przez większość czasu czułam się świetnie, choć nie ominęły mnie nudności czy wymioty :) Nawet letnie upały mi nie przeszkadzały specjalnie. Jedyne co wspominam tragicznie to zgaga w trzecim trymestrze i ostatnie dwa tygodnie ciąży - każdy dzień jak miesiąc, ból bioder, ciągnięcie wszystkiego, koszmar. @FenkSzui: ejj, co prawda moje bobo jeszcze maleńkie bo niecałe 3 miesiące, ale
  • Odpowiedz
@klaud1x: Nie każda kobieta tak ma. Moja niedługo rodzi i czuje sie zajebiście, żadnej burzy hormonów, nie wymiotowała nawet raz. Na początku dużo spała i to tyle.
A no i nie roztyła sie.
Więc pasuje do modelu z reklam.
  • Odpowiedz
@klaud1x ybacz ale jak czytam takie wpisy to aż nie wierzę w moje szczęście w ciazy,. 28tc here I tylko lekkie mdłości rano w 1 trymestrze a teraz mniej energii a po za tym wszystko idealnie jak na reklamie :x zgadzam się z Tobą, że powinni pokazywać bardziej realnie ciążę
  • Odpowiedz
@JemioloSeba: Hahaha :D jakbym tylko miała na to jakikolwiek wplyw¯\_(ツ)_/¯ na szczęście mój niebieski jest super i zamiast mnie wywalac z domu, to wspiera jak nikt inny :) całe szczęście, że rodze syna i nie przekażę dziewczynce tych #!$%@? genów mdłości xD
  • Odpowiedz
@JemioloSeba: nie chore tylko całkowicie normalne, zapytaj jakiejkolwiek położnej czy ginekologa. To że Twoja żona miała szczęście i nie wymiotowala to kwestia szczęścia. Każda ciąża jest inna i przy trzeciej może wymiotować całe 9 miesięcy ;)
  • Odpowiedz