Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem kobietą, bez wykształcenia ani żadnych umiejętności, niezaradna. Z wyglądu zdecydowanie średnia. Facet na moim poziomie to jakiś robotnik, spawacz, magazynier itd a na takich nawet nie spojrzę bo są dla mnie kompletnie aseksualni. Wolałabym już być sama do końca życia niż być z jakimś grześkiem z montowni. Faceci z wyższej ligii są mną zainteresowani, ale zdaję sobie sprawę z tego że taki związek na dłuższą metę raczej nie przetrwa. Nie oszukujmy się, ile znacie związków gdzie przedsiębiorca jest z jakąś kasjerką? Większość ludzi w związkach jest na tym samym poziomie. Natomiast mi kompletnie nie imponują faceci z mojego poziomu. Czuję do nich taką wręcz pogardę (naprawdę nie mam na to wpływu, to się dzieje niezależnie ode mnie)
Czy u was w drugą stronę też to tak działa? W sensie jak facet pracuje fizycznie albo jest brzydki to musi zadowolić się laskami ze swojej ligi. Czy wystarczyłby wam związek z brzydszą czy nieambitną dziewczyną? Wiem że dużo takich związków jest ale mam wrażenie że ci ludzie są ze sobą bo wiedzą że na nikogo lepszego ich nie stać.
#przegryw #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 147
UprzejmyMurzyn: Sam fakt że dostrzegasz własną słabość już czyni Cię osobę ponad przeciętną, i żeby nikt nie pomylił tego ze spermiarstwem czy innym białorycerstwem - kwestia braku ambicji czy celów jest delikatnie mówiąc słaba, ale te przychodzą z czasem, kwestia cierpliwości

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}

Nie oszukujmy się, ile znacie związków gdzie przedsiębiorca jest z jakąś kasjerką?


@AnonimoweMirkoWyznania: Powiem ci lepiej, często taki przedsiębiorca bogacz jest z pustą lalą co w zasadzie w zawodzie ma wpisane "żona" i tyle. Czyli jeżeli chodzi o "zawód" no to jednak tak jakby kasjerka > nic

Powiem ci jeszcze więcej - "Facet na moim poziomie to jakiś robotnik, spawacz, magazynier itd a na takich nawet nie spojrzę bo są dla
@Eugeniusz_Zua: serio? :o cos w to mi sie wierzyc nie chce. Nie ma tylu ludzi dobrze zarabiajacych by dziewczyny mogly byc, az tak wybredne.

Chyba, ze gosc jest 0/10 i do tego cham i prostak to moze...
Ale tak jak mowilam nie znam sie :D moge tylko wnioskowac po zarobkach znajomych w przedziale wiekowym 24-30 lat
@AnonimoweMirkoWyznania: To kwestia wychowania. Jak wielu ludzi w Polsce wychowano cię w pogardzie dla pracy. Ten motyw przewija się tutaj wielokrotnie, że ludzie którzy pracują fizycznie "są nikim". Nic Cię nie interesuje, ani to jakim ktoś jest człowiekiem, ani to jakie ma ambicje, ani to ile serca i wysiłku wkłada w pracę. Jesteś zapewne młoda (podobnie jak twój potencjalny partner) i zakładanie z góry, że człowiek który dzisiaj pracuje w magazynie