Aktywne Wpisy
Milo900 +1
Iść na sor?
Dzis robilem porzadki w ogrodzie, stare konary przesuwalem , dzewka, drewko itp. duzo robali bylo.
Poszedlem do domu, wykapalem sie i tak dziwnie dretwieje mi to miejsce, delikatnie piecze xD
Generalnie cierpie na nerwie lękową, zwiazana ze stanem zdrowia i sobie wkrecilem ze mnie jakis pajak ukasil albo cos innego.
To
Dzis robilem porzadki w ogrodzie, stare konary przesuwalem , dzewka, drewko itp. duzo robali bylo.
Poszedlem do domu, wykapalem sie i tak dziwnie dretwieje mi to miejsce, delikatnie piecze xD
Generalnie cierpie na nerwie lękową, zwiazana ze stanem zdrowia i sobie wkrecilem ze mnie jakis pajak ukasil albo cos innego.
To
![Milo900 - Iść na sor?
Dzis robilem porzadki w ogrodzie, stare konary przesuwalem , dz...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/90491e62dc36352db3d6f620599fb41b674c3629682fae8017bc2573cae720c5,w150.jpg)
źródło: temp_file7652233859980855387
Pobierz![incar](https://wykop.pl/cdn/c3397992/incar_wY3WN4ljQm,q60.jpg)
incar +92
znane "aktywistki" z granicy podczas wizyty policji wyciągają kartę rasizmu, nie wiem dlaczego ale podniosło mi to cukier niebezpiecznie.
#bekazlewactwa #granica #wojsko #afera #policja
#bekazlewactwa #granica #wojsko #afera #policja
![incar - znane "aktywistki" z granicy podczas wizyty policji wyciągają kartę rasizmu, ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/841f80af20d7e6955d52aa9acdc095e9c1a146e8ee8cac107256ad73b463f671,w150h100.jpg?author=incar&auth=398f84230fadcf044db87edd2e5f6768)
Jestem kobietą, bez wykształcenia ani żadnych umiejętności, niezaradna. Z wyglądu zdecydowanie średnia. Facet na moim poziomie to jakiś robotnik, spawacz, magazynier itd a na takich nawet nie spojrzę bo są dla mnie kompletnie aseksualni. Wolałabym już być sama do końca życia niż być z jakimś grześkiem z montowni. Faceci z wyższej ligii są mną zainteresowani, ale zdaję sobie sprawę z tego że taki związek na dłuższą metę raczej nie przetrwa. Nie oszukujmy się, ile znacie związków gdzie przedsiębiorca jest z jakąś kasjerką? Większość ludzi w związkach jest na tym samym poziomie. Natomiast mi kompletnie nie imponują faceci z mojego poziomu. Czuję do nich taką wręcz pogardę (naprawdę nie mam na to wpływu, to się dzieje niezależnie ode mnie)
Czy u was w drugą stronę też to tak działa? W sensie jak facet pracuje fizycznie albo jest brzydki to musi zadowolić się laskami ze swojej ligi. Czy wystarczyłby wam związek z brzydszą czy nieambitną dziewczyną? Wiem że dużo takich związków jest ale mam wrażenie że ci ludzie są ze sobą bo wiedzą że na nikogo lepszego ich nie stać.
#przegryw #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
1. bądź przeciętna
2. gardź przeciętnymi
4. brak profitu
5. xD
Komentarz usunięty przez autora
Dokladnie to to.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Nie rozumiem też tej nagonki na korpo. Wolę codziennie śmigać do korpo i mieć kasę na czas niż tyrać u Janusza
1. Nie rozumiem, co w tym złego że ktoś pracuje fizycznie (też można na tym dobrze zarobić)
2. Nie chcesz faceta który mało zarabia, sama pracując na mega słabym stanowisku - no brzmi blacharstwem na kilometr.
3. Co do związków że facet nie chce wiązać się z kobietą z niższych sfer to akurat jest bajka:
- bo są przypadki, że facet chce mieć