Wpis z mikrobloga

Kupiłem najgorzej wydaną książkę ever ( ͡° ʖ̯ ͡°).

Są to wszystkie dzieła Platona po angielsku w przekładzie Jowetta.

Cechy książki:
- 700 stron, miękka okładka, ponad kilo żywej wagi
- spis treści - czcionka 20px
- tekst - czcionka 5-6px (słownie: pięć-sześć px)
- wcięcia dokładnie na odwrót niż powinny być w dialogu (zdjęcie w komentarzu)
- prawie zerowe marginesy

Wszystko dałoby się jeszcze przeżyć, gdyby nie ostatnie:
- brak absolutnie niezbędnej i zawsze występującej numeracji na marginesach koniecznej do lokalizacji fragmentów między wydaniami (nikt nie pisze "Platon, Państwo, wydanie takie a takie, miasto takie a takie, strona 33", tylko "Platon 412b").

Nie wierzcie nikomu, zawsze sprawdzajcie recenzje np. na Amazonie ( ͡° ʖ̯ ͡°)


#ksiazki #oszukujo #filozofia #zalesie
eoneon - Kupiłem najgorzej wydaną książkę ever ( ͡° ʖ̯ ͡°). 

Są to wszystkie dzieł...

źródło: comment_ZV1LNF5tskWpQpM54MlNRGail0ptbhwM.jpg

Pobierz
  • 14
współczuję czytania książki bez marginesów. współczuję


@teoriastrun: Nie czytam tego, nie da się.

to jakieś wydanie mocno po taniości?


@IHateMyself: Trochę przyjanuszowałem, bo było za sto kilkadziesiąt zł na bookdepository a zwykle kosztują 200. Kupiłbym za 200, ale nie spodziewałem się, że można tak spieprzyć książkę.