Wpis z mikrobloga

@StaryWilk: Pamiętam jak dziś duży rynek, na którym sprzedawano oplombowane kartridże (dyskietka z przylepioną etykietką sprzedającego). Tak oznakowanego kartridża było można wymienić u tego sprzedawcy za darmo, na inny dowolny (1 za 1). I tu narodziło się u mnie kombinowanie... na paru innych dyskietkach, korzystając jeszcze z maszyny do pisania, wykonałem parę podobnych karteczek i klejem szkolnym, przylepiłem je w podobny sposób na moich grach, w które już nie grałem,
  • Odpowiedz