Aktywne Wpisy
mickpl +365
Krążą ploty, że Hetman się ewakuuje z MR tak czy inaczej. No to zgłaszam się na wakat XD
Mój program:
1. wywalę projekt 0% do pierwszego śmietnika,
2. wywalę połowę Departamentu Mieszkalnictwa, w tym kierownictwo w całości,
3. przywrócę wymóg minimalnych miejsc parkingowych, a nawet go trochę podniosę,
4. wprowadzę podatek dla dużych dewów od kiszenia gruntów, żadnych "banków ziemi" tylko budować patałachy albo puścić w rynek,
5. fliperów na pierwotnym opodatkuję
Mój program:
1. wywalę projekt 0% do pierwszego śmietnika,
2. wywalę połowę Departamentu Mieszkalnictwa, w tym kierownictwo w całości,
3. przywrócę wymóg minimalnych miejsc parkingowych, a nawet go trochę podniosę,
4. wprowadzę podatek dla dużych dewów od kiszenia gruntów, żadnych "banków ziemi" tylko budować patałachy albo puścić w rynek,
5. fliperów na pierwotnym opodatkuję
ArtBrut +662
Najbardziej mnie rozpiernicza moment, w którym slyszę, że jak się usmaży na 5 to jest PROFANACJA wołowiny, a nie daj BOŻE jeszcze z najdroższej wołowiny świata usmażyć na 5. #!$%@? ludzie, jak ktoś za coś płaci, to podaje mu się to w formie jakiej to chce, równie dobrze mógłby tę wołowinę psu dać, a wam #!$%@? do tego. Ja osobiście lubię wszystkie wysmażenia. Każdy za coś innego - krwisty za soczysty środek, średni za miękkie mięsiwo i aksamitną konsystencję, mocno wysmażony za rozpadające się włókna, które są jak pianka (trzeba umieć dobrze usmażyć well done, bo łatwo zrobić z niego podeszwę do buta, a wtedy można narzekać na suchość mięsa). W zależności od mojego nastroju czy chęci, wybieram to na co mam konkretnie ochotę.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora