@szoch6: to nie jest kwestia "mam swoje zdanie" tylko fizyki.
Jeden je dużo ale ma wysoką aktywność (nie, nie trzeba do tego uprawiać sportu - jeden w ciągu dnia zrobi 15k kroków, drugi 2k) więc trzyma formę, drugi je mniej, ale cały dzień siedzi na dupie i cała tajemnica magicznej "genetyki" rozwiązana.
Poza tym jak widzisz jak ktoś pochłania przy Tobie duża ilość jedzenia, to nie znaczy, że je tak
Musi być nadwyżka kalorii i już. Z tym się nie dyskutuje. Trzeba policzyć dzienne zapotrzebowanie i liczyć przez jakiś czas. Wielu osobom (mnie też) wydawało się, że jem dużo dopóki nie policzyłem. Teraz mam ustawione 3000kcal i czasem pod wieczór muszę dopchać kalorie czymś, np owocami, gorzką czekoladą, shake, orzechami. Jem regularnie, praca lekka fizyczna. Ok 15tys kroków dziennie. Trening fbw 3x tydzień.
@dontonek: @MrGalosh: Ta amerykanscy naukowcy. Jeden ma taka przemiane ze zje obiad i pojdzie sie za przeproszeniem od razu wysr..c a drugi raz na dzien albo i rzadziej. Sam wiem po sobie nigdy chudy nie bylem nawet gdy latalem za gowniarza za pilke godzinami. Zawsze kijowa przemiane mialem. Sa osoby które maja lepsza i nie sa wiecznie chudzi. Nie zgodze sie z tym ze nie mamy w genetyce
@MrGalosh: dobra dobra. Tak czy inaczej nie zgodze sie do konca z wami bo najlepszym nauczycielem jest zycie i plynace z niego doswiadczenia a nie amerykansy naukowcy ktorzy co roku zmieniaja wyniki swoich badan.
@szoch6: Genetyka ma znaczenie, tak samo jak szybkosc metabolizmu, ktory z wiekiem spowalnia. Do tego istnieja rozne typy sylwetek. Ale to ilosc kalorii ktora zjadamy ma 99% w tym jak wygladamy. Nie ma znaczenia czy jesz warzywa czy w---------z smalec, licza sie tylko kalorie.
@szoch6: to trochę smutne, że wolisz być gruby i narzekać na genetykę, zamiast sam przed sobą przyznać, że Twoja waga to tylko i wyłącznie Twoja wina. Nie ma w tym magii.
I to typowe podejście "amerykańscy naukowcy". Jakby było coś złego w badaniach prowadzonych w Ameryce ¯\_(ツ)_/¯
@MrGalosh: jak mówiłem uczy życie. Już raz ważyłem 90kg i schudłem do 81kg. Teraz tez zamierzam cos zrzucic. Wiem po prostu ile mnie to kosztuje wysilku i wyrzeczen. Gdzie inni maja np problem w odwrotna strone. Tym bardziej ze mam i mialem taki przyklad w domu wiec wiem jak wyglada zycie takiej osoby ktore czesto jedza wiecej kalorii i zarazem sa mniej aktywni niz ja, ale maja lepszy metabolizm i
@jacekplacekfm: 73 kg przy wzroście 194 - slender motzno. Ja mam świadomość że jem za mało, ale takie nawyki. Najlepiej jest po prostu liczyć te kalorie i makro (przynajmniej na początku). W tym roku chciałbym ten plan wdrożyć
@jacekplacekfm: wpierdlanie na siłę to też nie metoda. Kiedyś liczyłem kalorie przy zdrowym jedzeniu (żadnych mc, tłusczy czy innych śmieci). Waga zaczęła sie ruszać przy 3400kalorii w pół roku przytyłem olaboga 3kg (po pół roku żarcia 3,4kcal żygać się chce na widok jedzenia). Porzuciłem dietę, liczenie i po kilku dniach wróciłem do wagi początkowej 71kg przy 185cm :( szkoda zachodu, taki metabolizm
@The_Don: Kiedyś tutaj byłem wyśmiany, bo Wykopki nie rozumieją (jak widzę tutaj, w dalszym ciągu) jednej rzeczy - dużo łatwiej jest schudnąć niż przytyć. Schudnąć może każdy, wystarczy jedna rzecz - deficyt kaloryczny - nie ma takiej fizyki, żeby wtedy nie schudnąć. Inna sprawa ze zdrowiem, ale wystarczy minimalna ilość tołku, wtedy trudno, żeby chudnięcie nie wychodziło na korzyść. Inna sprawa z przytyciem. Ok, może i większość ludzi przytyje przy
biorę po 10 złoty od każdego i słycham państwa dlaczego wyprowadzenie się na wieś to zły pomysł i co mnie może tam w------ć a ja wysłucham i sobie przemyślę
Jeden je dużo ale ma wysoką aktywność (nie, nie trzeba do tego uprawiać sportu - jeden w ciągu dnia zrobi 15k kroków, drugi 2k) więc trzyma formę, drugi je mniej, ale cały dzień siedzi na dupie i cała tajemnica magicznej "genetyki" rozwiązana.
Poza tym jak widzisz jak ktoś pochłania przy Tobie duża ilość jedzenia, to nie znaczy, że je tak
@szoch6: bo żarłeś za dużo ¯\_(ツ)_/¯
I to typowe podejście "amerykańscy naukowcy". Jakby było coś złego w badaniach prowadzonych w Ameryce ¯\_(ツ)_/¯
@szoch6: to albo słabo uczy, albo marny z Ciebie student.
Gdyby tak było. Ale tak nie jest.
Inna sprawa z przytyciem. Ok, może i większość ludzi przytyje przy
Komentarz usunięty przez moderatora
@f423r: ale fizyka żeby nie przytyć już tak? Czary, panie, czary (－‸ლ)