Wpis z mikrobloga

https://youtu.be/tHmNWRP6ArA?t=514
ledwo się utrzymał Krzysiu Krawczyk na koncercie. Żonke w tle to wyraźnie rozbawiło. Ledwo niestety chłop już żyje, gra z playbacku koncerty od dobrych kilku lat. Nadal koncertuje, bo prawdopodobnie zmusza go do tego żona i jej rodzinka - są po prostu na utrzymaniu Krawczyka. To podobno ok. 20 osób! Żona ma trzy siostrzenice, oczywiście włączone do zespołu. Jedna z nich jakiś czas temu zaszła w ciąże z kierowcą Krawczyka.. no i Krzysiu musiał oczywiście urządzić wesele.

Wiadomo, że idol zarówno naszych rodziców jak i młodzieży. Niewiele osób jednak zdaje sobie sprawę, że prawdopodobnie jest cholernie wykorzystywany przez żonę i jej rodzinkę. Telefony dzwonią więc menago, który od 40 lat żyje z Krawczyka, też nie widzi żadnego problemu. Wręcz przeciwnie, w internecie głośno pokrzykuje na ludzi, którzy śmią Krawczykowi wypomnieć playback. W jakimś wywiadzie powiedział też, że "on już wszystko co miał nagrać to nagrał".

Krzysztof Krawczyk ma wyczuwalne tętno, puls i usiedzi na scenie na krześle przez godzinę? Toż wszystko jest w jak najlepszym porządku! Chłop został najzwyczajniej ubezwłasnowolniony i zmieniony w żywiciela chmary cwanych pijawek. Przykre jest choćby to, że w tym samym czasie matka Krawczyka została umieszczona w domu spokojnej starości i tam w samotności skonała

#krzysztofkrawczyk #krawczyk #parostatek #przemysleniazdupy