Wpis z mikrobloga

@SuchyArbuz: z tego co widzę, to zdecydowana większość to eksploatacja. Zrobiłeś i jeździsz kolejne lata. Kupisz inny samochód i to samo będziesz robił prędzej czy później.
  • Odpowiedz
@SuchyArbuz liczyć z robocizna czy bez?
Rozrząd na pasku jest częścią eksploatacyjna jak olej czy filtry. To normalne,że po kilku latach wymaga wymiany.
Dotyczy to też łańcucha.
Hamulce to wymiana eksploatacyjna.

No,chyba chcesz być jak ten typ z YouTube co marudził,że naprawił samochód za 4760zl.
  • Odpowiedz
@wojniz: No tak, z rozrządem to śmieszna sprawa bo jak kupowałem auto to licznikowo miało 240k, #!$%@? wie ile tak naprawdę, a na nalepce od rozrządu było 220 tys i gościu mówił, że rok temu robiony, z emocji nawet nie sprawdziłem wlepki. Ostatnio jak turbina sie zaczela #!$%@? spojrzałem na naklejkę i tam jest 220tys ale jest chyba 2014 rok, tylko tak rozmyte (wygląda jak 2017 i 2014 w jednym),
  • Odpowiedz
@vegetassj1: no hamulce i rozrząd i zawieszenie liczę z robotą, bo byłbym w stanie np. hamulce sam zrobić, ale np nie zwrócę uwagi czy tłoczek nie jest przytarty, albo łożysko. Nie chcę lipy odwalić i wolę komuś oddać. Rok temu w e36 dałem hamulce do zrobienia i się okazało właśnie, że łożysko i tłoczek były do #!$%@?.
  • Odpowiedz