Wpis z mikrobloga

@Zielona_Beczka: co jest złego w tym, że dziewczyna odzywa się pierwsza? Ja słyszałam już jojczenie, że nie powinnam, że nie wypada. Po pierwszej randce z niebieskim napisałam tego samego wieczoru czy chce się spotkać za kilka dni. Może dzięki temu teraz siedzi naprzeciwko mnie i wpierdziela śledzia.
  • Odpowiedz
@terwer358: Wiem, kiepski początek. ( _) I biorę na to poprawkę, oj biorę.
Z drugiej strony mea culpa, bo na wspomnianej imprezie trochę go odstraszałam grając zimną sucz i żarciki strojąc. To był mechanizm obronny, mam lęk przed bliskością lvl milion.
  • Odpowiedz
@savanna: Normalnie nic złego nie ma w odezwaniu się pierwszej, byle nie poszło to w tę stronę że jak do jaśniepana nie zagadasz to i sam się nie odezwie. Można dać znać że spotkanie się podobało, można puścić sygnał że ci zależy, ale nie wolno przejmować całej inicjatywy.
Ja jak już wspominałam ja odzywałam się do niego, on do mnie nie. Odpuściłam we właściwym momencie i dostał bana. ( ͡
  • Odpowiedz
@terwer358: To nie tak. Zagadałam kilka razy i przezornie przekazałam mu odpowiedni sygnał, że jest ok. Nawet przeprosiłam za swoje żarciki. ((oo)) Autentycznie czasem mam niewyparzoną mordę, a po ostatnim związku to już w ogóle hardcore. Taki był klimat, że albo eks dla mnie dopierdzieli żarcikiem albo ja jemu, i tak na wyścigi kto bardziej.
  • Odpowiedz
@Zielona_Beczka: Jak będziesz odwalać takie gimbuskrskie akcje w stylu wywalanie ze znajomych to prędzej czy później koleś cię pogoni, bo nikt normalny nie pozwoli sobie na takie ekscesy. Raz ci się udało, ale więcej już nie próbuj XD i tak, tez możesz się sama odezwać
  • Odpowiedz
Z drugiej strony mea culpa, bo na wspomnianej imprezie trochę go odstraszałam grając zimną sucz i żarciki strojąc. To był mechanizm obronny, mam lęk przed bliskością lvl milion.


@Zielona_Beczka: () ja p------e, a nie możecie się zachować jak dwie dorosłe osoby, tylko odwalać takie akcje?
  • Odpowiedz
@Konkol: Ej, ale to wychodzi spontanicznie i nieświadomie, trudno to kontrolować. Jak mi się facet nie podoba i mnie nie rusza nijak, to nic się nie dzieje. Podoba się, jest coś na rzeczy, zbliża się? Uuu, warning, wszystkie alarmy wyją, most zwodzony się podnosi, smoki wypuszczam z pieczary, zrzucam napalm...
Dopiero później poddałam się autoanalizie i stwierdziłam, że przedobrzyłam.
  • Odpowiedz
@Zielona_Beczka więcej twojego p---------a tutaj po pierwszych spotkaniach niż on o Tobie w międzyczasie w głowie pomyślał (sic! Xd) po prostu odezwał się jak już miał spokój na głowie, jak będziecie się spotykać nadal to normalnie będzie się z Tobą kontaktował
  • Odpowiedz