Wpis z mikrobloga

@gansipampek: @Monaco: Mimo, że pytanie było do OPa, to zapewne chodzi o tą uroczą kokieterię, która często ma miejsce u płci przeciwnej. Słowa, które niby brzmią 'nie', ale zupełnie nie współgrają z kontekstem, mimiką oraz gestami i co ważne - ze stanem faktycznym. Ileż to razy - dla zachowania kokieterii - przyjmowałem pozę "nie, to nie", co wcale nie kończyło się ulgą przed odparciem potencjalnego ataku gwałciciela, a wręcz -
@Fafnucek: ja nie rozumiem tej akcji.
Jeśli idziecie razem zrobić testy na hiv i pokazujecie sobie wyniki to potem jest seks na zawołanie, za to wcześniej nie ma żadnego seksu, nad czym tu się zastanawiać?
@Monaco: kiedy kupujesz jej ulubioną pizzę i ona udaje sama przed sobą że nie chce.
Ten obrazek jest genialny, wydrukuję i powiezzę na ścianie. Jak jeszcze kiedyś różowa się przypieprzy, że coś też chciała np. ze sklepu a nie pytałem to pokażę punkt "milczy znaczy NIE". Jeżeli będę cokolwiek zamawiał dla siebie to w nocy - wtedy powiem, że "śpi znaczy NIE". A punkt "nie wiem" jest przegenialny, załatwia jakieś 30%
zawsze się trochę


@ciao_ciao_siciliano: wszyscy się tak oburzają, a kobiety najmocniej szczytują, gdy je nieco mocno przytrzymać / nieco przydusić, ogólnie dać poczuć "samczą dominację". Oczywiście to jest uogólnienie ale sądzę, że to miał krul na myśli, gdy wypowiedział te niesławne słowa.

Rzecz jasna, to już jest kwestia "w trakcie", a nie nim jeszcze się para "dogada" co do samej "zgody". Czemu piszę dogada i zgody w cudzysłowie. Kobiety lubią być
Np w którym?


@Monaco: Połowa z wymienionych może równie dobrze znaczyć "postaraj się bardziej" zamiast "nie". Z płaczem włącznie!

"Śpi", "bez kontaktu" i zdecydowane "nie rób tego" - oznacza nie, reszt zależy od kontekstu.
Naprawdę Cię lubię, ale... oznacza NIE z wykrzyknikiem.