Wpis z mikrobloga

elo, prosiłem o linki do równań rekurencyjnych i wracam z raportem z nauki

mam coś takiego: a(n) = 2a(n-1) +5a(n-2) - 6a(n-3), a(0) = 1, a(1) = 6, a(2) = 4

wiel. char. = r^3 - 2r^2 - 5r + 6 = 0, mam pierwiastki itd itd i umiem policzyć i wychodzi pięknie, jak wyjdą wielokrotne to też bym ogarnął

ale teraz plot twist

niech a(n) = 2a(n-1) +5a(n-2) - 6a(n-3) + 12n - 38

i słyszałem że pierwszym krokiem do rozwiązania takiego problemu jest znaleźć rozwiązanie równania jednorodnego co umiem, ale co jest krokiem następnym

help pls, dziwnie się uczy rzeczy które są z dupy wrzucane do wykładu i nijak są poprzedzane teorią ( ͡° ʖ̯ ͡°) a o dziwo trudno w internecie znaleźć jakiś pdf czy cokolwiek który wyjaśni łopatologicznie metodę. Nie próbuję tego zbytnio rozumieć bo i tak potem to będę miał, tylko z odpowiednim wstępem zapewne

#matematyka
  • 4