Wpis z mikrobloga

ale chwalenie się przy czasach rzędu 20s to, no brak mi słów


@Evert: Dlaczego? Na przypadkowej osobie która nigdy nie ułożyła kostki, albo na takiej która dwa dni bawiła się LBLem nawet 30s zrobi wrażenie.
  • Odpowiedz
@morsisko: bo jak zatrybisz o co chodzi w układaniu kostki rubika to niektórym otwierają się oczy (mając trochę godności do samego siebie) i zaczynają rozumieć, że to jak pokazywanie jazdy na rowerze bez podpierających kółek dla kogoś kto nie umie jeździć na rowerze
pamiętam jak chyba w 2010 przeglądałem jakąś stronkę polskich miłośników kostki rubika (takie logo białoczerwona kostka) i dziwiłem się, że jakiś dziad prowansalski ma rekord rzędu 28s
  • Odpowiedz
bo jak zatrybisz o co chodzi w układaniu kostki rubika to niektórym otwierają się oczy


@Evert: No to niektórym otwierają się chyba aż za bardzo, bo ja znacznie częściej spotykam się ze stwierdzeniami że "pewnie ciągle wykonujesz te same ruchy" albo "jakbym tydzień posiedział to też bym tak szybko umiał" niż z jakimiś racjonalnymi tezami, z pojedynczego rekordu 28s do stałych czasów na poziomie 20s to jak dla mnie daleka
  • Odpowiedz
@morsisko: bo z kostką rubika i społecznością jest jak z elektrodą
jak jeszcze układałem, to na każde pytanie jaka kostka kwitowano odpowiedzią

hurr, jak nie masz czasów 20s to nie zmieniaj rubiksa bo uczy dobrych nawyków (a rzeczywistość była taka, że można zmienić w każdym momencie, tylko faktycznie uczyła dobrych nawyków jak ktoś miał ambicje aby wziąć kiedyś udział w zawodach), no ale odpowiedzi nigdy się nie doczekał

no z
  • Odpowiedz