Wpis z mikrobloga

@Sierzant_Bagieta: A raz sobie piłem kulturalnie w Katowicach w plenerku, bez rozbijania butelek, każdy sprzątał po sobie (szanujmy swoje miejscówki), rozmawialiśmy se z dziewczynami i wtedy przeszło dwóch Policjantów. Każdy obsranko z chowaniem butelek wiadomo. A oni powiedzieli, żeby tylko posprzątać po sobie i że spoko, miłego wieczorka i ja takie służby szanuję. Pomyślałem wtedy, a to tacy Panowie Sierżanci Bagietowie <3