Wpis z mikrobloga

Pobór do armii powinien odbywać się na podstawie poziomu testosteronu. Przegrywy o niskim poziomie teścia mają problemy z normalnym funkcjonowaniem w społeczeństwie, a co dopiero o stanowieniu jakiejkolwiek wartości bojowej. Właściwie, niski poziom testosteronu, tak mocno rzutuje na wszystkie aspekty fizyczności, a w dalszej perspektywie rozwój i psychikę, że w razie wojny takie osoby powinny być powoływane do armii dopiero po kobietach.

Każdy zauważa facetów na przeciwległym biegunie - tych których ciśnienie w jajach pcha na front, tak że piszczą jak małe dziewczynki na widok karabinu, okopu i perspektywy stracenia kończyny lub dwóch, ale nikt nie widzi że są też jednostki które razem z kobietami powinny zostać na tyłach bo nie prezentują wartości nawet jako mięso armatnie.

#przegryw #feels #stulejacontent #rozwojosobistyznormikami #logikarozowychpaskow #rozowepaski #stulejacontent #logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #lewackalogika #mizoginia #depresja #zwiazki #sex #tinder #suifuel #heheszki #wojsko #militaria #ukraina
Lake_Titikaka - Pobór do armii powinien odbywać się na podstawie poziomu testosteronu...

źródło: comment_pDMfLDudcHM2MlggXb6e0OUlDt355J2F.jpg

Pobierz
  • 47
  • Odpowiedz
@Lake_Titikaka tylko większość ludzi ma normalny poziom testosteronu. Jak ktoś ma wysoki poziom ale wygląda jak kupa to może sobie na dziwki isc najwyżej. A koleś z niskim poziomem ale przystojny to i tak będzie zaczepiany. Więc #!$%@? nie do końca od testo zależy. Pozatym ćwicząc zwiększasz poziom testosteronu więc trzeba robić nogi.
  • Odpowiedz
@Lake_Titikaka: Ludzie o wysokim poziomie testosteronu mają jeden krytyczny mankament - są niesubordynowani. Chcą koniecznie być samcami alfa i dlatego kontestują każdy porządek, w którym to nie oni są na samej górze hierarchii. Taka postawa przydaje się w sportach indywidualnych (np. boks), ale w regularnej armii przeszkadza.
  • Odpowiedz
@graf_zero: > Ale w ten sposób traciłbyś na wojnie najlepszych samców, a rozmnażaniem po wojnie zajmowaliby sie przegrywy co pogarszało by jakość dna w narodzie.

Pobór wprowadzono na szersza skalę w XIXw. Od tego czasu na wojnie cały czas traci się najlepszych samców. Alfiści giną, zostaje dość spokojniejszych beciaków, by robić powojenne baby-boomy.
  • Odpowiedz
@mieszko111: To akurat dobrze. Bety są o wiele bardziej użyteczne dla społeczeństwa niż alfy, bo potrafią pracować w organizacji. Alfy posiadają cechy, które kiedyś pozwalały być najważniejszą małpą w stadzie, a dzisiaj pozwalają być najważniejszym sebixem w bloku lub najważniejszym osadzonym w celi.
  • Odpowiedz