Wpis z mikrobloga

Mircy mam takie pytanko. Wynajmuje mieszkanie jest wszystko fajnie itp, ale jest problem z #elektryka w jednym pokoju. Po prostu kiedy wkręci się żarówkę energooszczędną to ona co jakiś czas baaaaardzo słabo mruga (prawie niezauważalnie). Na necie czytałem, że takie problemy są często w "podświetlanym" włączniku (a takie są w całym mieszkaniu, jednak problem jest tylko w tym pokoju). Warto jest to naprawiać? Czy żarówka będzie miała dużo krótszy żywot? Czy pobiera to dużo prądu? Pytam bo wcześniej były wkręcone 2 żarówki (po poprzednich lokatorach) i nie wiem jak długo były one używane, ale po naszym wprowadzeniu po mniej więcej 2 miesiącach obydwie padły. Pomuszcie Mirgi ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#kiciochpyta i być może #elektronika
  • 9
@Mir0 albo jest na wyłączniku przerywany N, zamiast fazy, albo sprawdź wyłącznik. Może jest z diodą podświetlającą. Jeśli tak, to usuń ją.
@Surfer328: @mackw: Nie znam się na elektryce i wolałbym się zbytnio nie tykać, a tym bardziej grzebać w przełączniku. Niech coś spierdziele i co potem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Bardzo takie coś skróci żywotność żarówki bądź zużyje prądu?
Jak coś to wolałbym na czasie kumpla ogarnąć on się na tym zna.
@Surfer328: @mackw: A i żyrandol jest na 3 żarówki a tylko 2 miejsca działają. Możliwe, że coś w kostce w żyrandolu jest walnięte? W innych pomieszczeniach nie ma takiego problemu.
@Mir0 to by się zgadzało nawet jak Ci tylko jedna sekcja świeci. Na tej co się świeca lekko jest faza a na tamte przychodzą dwa zera, no żarówki cierpią od tego strasznie, na razie wkrec tradycyjne jeśli masz.
@Surfer328: Ok, jutro kupię normalną a na czasie pogadam z kumplem to to zrobimy. A mógłbyś mi powiedzieć czy dużo prądu się tak marnuje? Jestem w tym zielony i mnie to po prostu ciekawi ( ͡° ͜ʖ ͡°)