Wpis z mikrobloga

@sTreeTu: no wczoraj od Krakowa do Tarnowa całą A4 na tempomacie 140. Może 3-4 razy zjechałem jak prawy był wolny puścić jakąś beemke czy audi co chciał jechać 145 po za tym bez problemów i mrugania długimi ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@sTreeTu: To to nic. Ostatnio wracałem z trasy od strony Litwy. Trochę robót drogowych było, jeden pas w jedną stronę, ciemna noc i mgła. #!$%@? kretyn w tirze walił mi długimi w dodatku trąbiąc, bo jechałem 80-85km/h, a przecież ten zjeb może jechać 90km/h, więc mu za wolno. Słaba widoczność, słaba droga między lasami to i ryzyko jest dzikiej zwierzyny, to jechałem bezpieczną prędkością. Tfu, gardzę tak samo jak zwierzętami, które
  • Odpowiedz
  • 37
@Robur124 właśnie przez takich dzbanów jazda po polskiej autostradzie to męka bo na prawym dziadki/tiry wloką się ~100 a na lewym musi się znaleźć pacan który będzie pruł 200km/h. Jakoś na zachodzie to normalne że prawym jadą tiry i ludzie którym się nie spieszy, a lewym wszyscy zgodnie jadą te 140-160, nikt nikomu nie musi mrugać i trąbić.
  • Odpowiedz
@elwino: Niemniej jednak nie każdy lubi jeździć 90 po autostradzie. Ja jadę taką prędkością, żeby mi było wygodnie i żeby spalanie z grubsza się zgadzało. W Masterze to będzie 100-110 km/h, w Ibizie 1.4 120-140 km/h. Jak ktoś myśli, że wykupił sobie karnet na jazdę lewym pasem od granicy do granicy, to musi zagryźć zęby i powstrzymać dalsze pękanie dupy, że ktoś ośmielił się znaleźć przed nim na lewym pasie, bo
  • Odpowiedz
  • 9
@Pangia no toż przecież z grubsza o to samo mi chodzi, bo wkurza mnie że jak już wpadnę na pas tirów to nie mogę się wbić na lewy bo ciągle ktoś zapieprza 200km/h i taki manewr jest niebezpieczny.
  • Odpowiedz
@don_rafaello: xD jak nie ma dużego ruchu to tez jeżdżę na autostradzie 200-220 na tempomacie, za to grozi taki sam mandat jak za przekroczenie o 50kmh mogę Ci podać numer mojej tablicy na pw bo i tak nic nie zrobisz
  • Odpowiedz