Aktywne Wpisy
gymw8nhnzd +14
No i wylądował, przez zasranych pogoniarzy ha tfu wszędzie pełno policji na mieście no i złapali... Jak ja teraz pojadę na śniadanie z pysznymi tostami za 38 pln... biednemu zawsze wiatr w oczy
#szczecin
#szczecin
nad__czlowiek +29
#programowanie #pracait #programista15k #programista25k #kryzysit #pracbaza #korposwiat
Też tak macie, że po latach przychodzi do was co jest tak naprawdę ważne w życiu mężczyzny w życiu zawodowym? Niby macie te 15-20k brutto / netto b2b w korpo po 10 latach jako senior dev/team lead ale czy naprawdę jesteście szczęśliwi robiać taki BULLSHIT JOB? Klepiąc tą 1/1000 część wielkiego systemu informatycznego? Mając świadomość, że te wasze linijki, kilka tysięcy z milionów linii kodu mogą być zbędne i aplikacja będzie działać wyśmienicie bez waszego brancha?Jak końcowy klient nawet nie wie, że to dzieki waszym kilku linijkom gównokodu mu się zrobi jakiś wykresik w reactcie którego potrzebował?
Po latach w końcu zrozumiałem, że jak faceci potrzebujemy w życiu zawodowym aby nasza praca była WAŻNA - ważna dla kogoś. Praca ma spełniać, a żeby spełniać nie jest potrzebna kasa (bo chyba nie chcecie i tak być bankomat dla bab?) a bycie ważnym, potrzebnym, docenianym. Dopiero wtedy przychodzi spełnienie. Gdy widzisz NAMACALNY EFEKT swojej pracy.
Dlatego
Też tak macie, że po latach przychodzi do was co jest tak naprawdę ważne w życiu mężczyzny w życiu zawodowym? Niby macie te 15-20k brutto / netto b2b w korpo po 10 latach jako senior dev/team lead ale czy naprawdę jesteście szczęśliwi robiać taki BULLSHIT JOB? Klepiąc tą 1/1000 część wielkiego systemu informatycznego? Mając świadomość, że te wasze linijki, kilka tysięcy z milionów linii kodu mogą być zbędne i aplikacja będzie działać wyśmienicie bez waszego brancha?Jak końcowy klient nawet nie wie, że to dzieki waszym kilku linijkom gównokodu mu się zrobi jakiś wykresik w reactcie którego potrzebował?
Po latach w końcu zrozumiałem, że jak faceci potrzebujemy w życiu zawodowym aby nasza praca była WAŻNA - ważna dla kogoś. Praca ma spełniać, a żeby spełniać nie jest potrzebna kasa (bo chyba nie chcecie i tak być bankomat dla bab?) a bycie ważnym, potrzebnym, docenianym. Dopiero wtedy przychodzi spełnienie. Gdy widzisz NAMACALNY EFEKT swojej pracy.
Dlatego
Mirki co robić ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jestem w bardzo dobrym związku, świetnie się rozumiemy i po prostu dobrze ze sobą współgramy Jest po prostu dobrze, problem jest jednak z seksem. Nie żeby mi odmawiała, jest bardzo chętna i dobra ale chodzi tu bardziej o fantazje, ona nie ma w ogóle fetyszy, kompletnie nic. Zawsze chciałem wziąć udział w seksie grupowym, trójkącie, po prostu z udziałami osób trzecich tylko że ona jest całkowicie przeciwna ( ͡° ʖ̯ ͡°) Zawsze miałem nadzieje wziąć udział w czymś takim, ale związek mi to uniemożliwia. Lepiej porzucić marzenie dla związku, próbować ją jeszcze jakoś przekonać?
#s--s #zwiazki #logikarozowychpaskow #pytanie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
@JudeMasonPolakozerca: wiele kobiet wedle badań marzy też o gwałcie czy to znaczy że s--s po dobroci to też konserwatyzm? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Wiesz ilu ludzi fantazjuje na przykład o zabiciu kogoś? Rozumiesz do czego zmierzam? Są fantazje które sami fantazjujący wolą pozostawić w tej sferze i wcale nie musi to wynikać z tego mitycznego konserwatyzmu. Fantazjowanie nie musi oznaczać że ktoś naprawdę chce zrobić coś o czym fantazjuje.
Czasem wystarczy rachunek zysków i strat, przykładowo para która jest ze sobą 10 lat i nawet załóżmy niech obydwoje fantazjują o gangbangach i głosują na Biedronia też wcale nie musi chcieć przekładać fantazji na rzeczywistość, zwyczajnie dlatego że taka próba może solidnie spartolić te 10 lat razem dla chwilowej przyjemności która wcale nie musi być potem nazywana przyjemnością, kwestia co kto
Wiem z autopsji, że takie żądze trzeba rozbudzać. Powoli. Czy to jakiś film z taką trójkątną relacją, potem może coś z orgiami (Oczy szeroko zamknięte, itp.), jak oglądacie pornosy, to raz na jakiś czas daj szczyptę odpowiedniego gatunku. I powoli możesz zacząć wracać do takich tematów, w końcu coś przeskoczy. Może zaproponuj swingers club? To dobre miejsce do oglądania innych par, samemu nie trzeba nic robić. Zaproponuj to przy okazji swoich urodzin np. ;) jak cały ten ciąg pójdzie dobrze, to dopiero możesz próbowac przemycać jakieś fantazje nt. seksu we trójkę, czy w większej grupie. Ale zanim to nastąpi lepiej zaproponować np. oglądanie i/lub wzajemne oglądanie z kimś jeszcze (najsensowniej właśnie w swingers clubie - to ma tę zaletę, że z nikim się specjalnie nie umawiasz, więc nie ma żadnych też oczekiwań). Nie próbuj się od razu umawiać na trójkąty, bo laska się spłoszy i tyle tego będzie.
I na koniec - pamiętaj, że trójkąty działają w obie strony, jesteś gotów na drugiego pana? :) Bo jak nie, to lepiej pomyśleć od razu nad parą.
A po drugie - jak na którymś z tych etapów laska się spłoszy, będziesz niedelikatny, albo ona naprawdę tego nie chce... To sorry, nic z tego nie będzie.
Zaakceptował:
Bądź będziesz musiał o tym wszystkim zapomnieć i samemu ograniczyć p---o, żeby się nie męczyć.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
@AnonimoweMirkoWyznania: To jest rzeczywiście duży dylemat (co z fantazjami seksualnymi, których nie można zrealizować z partnerem? Zwłaszcza jeśli planuje się być razem całe życie), ale powiem Ci, że gdyby wszystko było idealnie, to nie miałbyś takich myśli, po prostu te fantazje byłyby mało istotne. Więc może jest jakiś problem, albo ze związkiem, albo może Ty jeszcze nie
@janeeyrie: Boże, skąd Wy bierzecie takie mądrości? Gdyby lubił np. seksowną bieliznę, a laska upierała się, że to k-------o (znałem kiedyś taki przypadek) i nie będzie jej dla niego zakładać to też stwierdziłabyś, że
@JudeMasonPolakozerca: No tak, bo nie zmusza się drugiej osoby do czegoś, do czego nie ma ona ochoty.
Serio, bez seksownej bielizny można żyć, jeszcze nikt od tego nie umarł (nawiasem mówiąc, facetom często brakuje dobrego smaku i sama wolałabym, żeby żaden mi nie kupował bielizny, bo rzeczywiście jest spora szansa, że wyglądałaby jak od prostytutki). Zresztą jak kogoś kochasz, to naprawdę nie
Powiedzmy że miałem taką samą sytuację i wybrałem źle. Przeżyłem to wszystko co chciałem i co? Nie czuje szczęścia. Za to od długiego czasu czuje pustkę, której żadna kobieta nie potrafi przerwać.
No chyba że faktycznie do siebie w łóżku nie pasujecie, ale