Wpis z mikrobloga

@Horaccy: w granicach 8-10 przy spokojnej jeździe i 11-14 jak się przypierdzieliło żeby te dwie tony pociągnąć do przodu. Dodam, że moje było w automacie więc po mieście zawsze dużo paliło. Ale 22/100 do roboty i z powrotem nie byłem w stanie udźwignąć. Blacha bez zarzutu, wyposażenie też, jedynie ten nieszczęsny komputer dwukrotnie wymieniany i olej+kopcenie. Łza się w oku kręci, to auto było przecudowne.
  • Odpowiedz