Aktywne Wpisy
buchajacy_rog +897
Dzień 92/92
Koniec! W końcu koniec! Po trzech miesiącach kończymy #grubyzaklad z @hdeck. Oficjalnie ogłaszam, że ja wygrałem, a @hdeck przegrał. Hańba mu!
Wyniki po 3 miesiącach:
@hdeck -22,6kg
@buchajacy_rog -28,7kg
Ale wiecie co? Tak naprawdę jestem w ciężkim szoku, że on wytrwał w tym zakładzie i tak zawzięcie walczył. Nie spodziewałem się tego po nim, także... Rywalu mój, gratuluję drugiego miejsca i znakomitych efektów ( ͡º ͜ʖ͡
Koniec! W końcu koniec! Po trzech miesiącach kończymy #grubyzaklad z @hdeck. Oficjalnie ogłaszam, że ja wygrałem, a @hdeck przegrał. Hańba mu!
Wyniki po 3 miesiącach:
@hdeck -22,6kg
@buchajacy_rog -28,7kg
Ale wiecie co? Tak naprawdę jestem w ciężkim szoku, że on wytrwał w tym zakładzie i tak zawzięcie walczył. Nie spodziewałem się tego po nim, także... Rywalu mój, gratuluję drugiego miejsca i znakomitych efektów ( ͡º ͜ʖ͡
luke-dolla7 +439
W celu ratowania dzietności rząd powinien wprowadzić nakaz rodzenia dzieci przez witaminki. Specjalnie powołany minister ds. dzietności na podstawie listy kobiet w wieku 18-35 lat sprawdzałby które już urodziły, a które jeszcze nie dopełniły obowiązku. Losowałby dla każdej ilość dzieci od 2 do 4, tak aby współczynnik dzietności przekraczał 2,1. Te, które miałyby partnerów - dostają miesiąc na dokonanie aktu prokreacji, te które partnera nie mają - są zapładniane przez samców rozpłodowych
XD
Bede rzigou
@steemm: wciąż lepsze niż blat stołu w knajpie, #!$%@? mać
@lanekrasz: przewijaki są w większości miejsc, wiec taka mama zakłada, ze idąc do restauracji, będzie miała przewijak do dyspozycji.
Kiedyś mnie to tez denerwowało, ale odkąd mam dziecko to to rozumiem. A w przypadku ze zdjęcia, przypuszczam, ze Pani się wku*wila o to, ze nie ma przewijaka i dlatego zrobiła to na środku restauracji
@steemm: Po pierwsze nie pisałem, że ma z wózkiem wyjść z restauracji. Może przewinąć w wózku będąc w lokalu - zawsze to lepiej, niż kłaść na stole do jedzenia. Po drugie: o ile nie jest zimno i nie pada to co za problem przewijać na dworze? Sam nieraz przewijałem syna w wózku, jak byliśmy na spacerze.
Pisałem o