Wpis z mikrobloga

Było świetnie. Choć trzeba było wstać przed 5, a o 5:30 rano rozpocząć podróż, to już kawałek po 8, kiedy to dołączyłem w pociągu do krakowskiej ekipy z @idol89 @Mustafek @Saute @krzesimir @Jormungand @kptant @MasterSoundBlaster (świetna stylówka na właściwym party) zaczęła się integracja z #bydloontour. Jak to ktoś kiedyś powiedział, podróżując w jednym przedziale z pan idol i pan krzesimir nie da się na miejsce dotrzeć trzeźwym i jest to święta prawda. Gdzieś tam chyba jeszcze przewijał się @QBA__. Potem szybka przesiadka do innego pociągu, żeby spotkać się z ekipą ze Śląska i... razem z @Saute trafiliśmy do innego przedziału z normalnymi ludźmi, dzięki czemu dalsza część podróży przebiegła już spokojnie.

W Poznaniu na dworcu czekało parę innych osób, nie pamiętam już nicków, poza tym, że był @d0t3r, lista obecności w zeszycie i kłótnie w którą stronę iść xD Ale w końcu dotarliśmy do hostelu i okazało się, że dostałem pokój z samymi randomami, którymi okazali się między innymi @P4uL @kamilbrawo2 @kamil_snk @Jimmi i @Bastsex (może założysz jakiś cover band Type O Negative?). Oczywiście wykop party rządzi się swoimi prawami i integracja przebiegła pomyślnie, na ekipę z pokoju nie mogłem narzekać. Wielkie dzięki @vans za cukierki i w ogóle że Ci się chciało przyjechać - na szczęście ktoś miał dalej niż ja ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i niespodzianka w hostelu od @m__z, dzięki której każdy mirek mógł mieć swoją mirabelkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie wiem kto wymyślił Szagówkę jako miejsce gdzie zjemy obiad, ale stokrotne dzięki. Schabowy XXL naprawdę był XXL

Potem był wykład @dkm17 Choć wykład to chyba złe określenie, bo kojarzy się zazwyczaj z czymś nudnym. A tutaj było ciekawie, interaktywnie i mogę teraz psuć mózgi znajomym dzięki sometimes behave so strangely ( ͡° ͜ʖ ͡°). No i plus za samo luźne podejście już na party oraz polecenie @bkwas - szacun za pozytywne podejście i przygotowanie breloków - szkoda, że było to troszkę z boku i pewnie nie każdy tam zajrzał.

Bifor - bardzo spoko, pomimo gorącej atmosfery i półgodzinnej kolejki po piwo - ale ze zniżką było tanio ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie słuchajcie @ecco , który mówi, że rozdajo są ustawione pode mnie - jak się ma konto ponad 10 lat i plusuje wszystko to nawet mi mogło się coś trafić. Dzięki za rozmowę Tobie i dwóm innym mirkom, których nicków oczywiście już nie pamiętam. No i @Biedron oraz @rosolczypomidorowa, z którymi zresztą widziałem się również dzień później.

Trudy całego dnia zrobiły swoje, z bifora zwinąłem się całkiem wcześnie. A rano w hostelu obudził mnie grany na cały regulator Toto - Africa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Szkoda, że pogoda się trochę zaczynała psuć, odwiedziłem tylko na szybko rynek i przeszedłem się kawałek po mieście, żeby wrócić do hostelu i zbierać siły na wieczór.

A potem były kręgle. Dzięki całej ekipie od kręgli, niestety kojarzę tylko nicki @Jaracz_Joint i @MG78, ale fajnie się z wami grało. Mimo że kręgle to ostatni raz widziałem 10 lat temu, jak mnie Roman w GTA 4 zaprosił.

#wy kopowe #gotujzwykopem. Miałem zobaczyć rozpoczęcie i wpaść półtorej godziny później na finał, ale jakoś tak wyszło że cały czas obserwowałem zmagania, choć nie znałem osobiście ani @MG78, ani @Limonene ani @Hannahalla. Pomimo pewnych problemów technicznych wyszło fajnie i nawet był orzechon, którego niektórzy spróbowali ( ͡° ͜ʖ ͡°) I tak naprawdę każdy ugotował coś fajnego, jadłbym wszystko ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Fajnie było zobaczyć na party @a__s, @m__b, @brechtbakker - czyli ogółem osoby, które kojarzy się tutaj po czarnym nicku. Zresztą samo wykop party, to na tyle specyficzne miejsce, że rozmawiając z @Jarek (byłem zdziwiony, że można mieć tak prosty nick, po czym okazało się, że masz konto prawie od 13 lat xD) o @maciejkiner, ten właśnie przechodził obok.

Niestety następnego dnia musiałem się dość szybko zwijać, żeby zdążyć o ludzkiej porze wrócić do domu, dlatego nawet nie zapisywałem się na wspólne pieczenie rogali.

Poza tym to dzięki dla @Damianowski, który jest bardzo pozytywnym wyznawcą filozofii xD, @mandrake13 - mam nadzieję, że nie zrobiłeś mi zbyt wielu głupich zdjęć, @BzdziagwaLujka - że była okazja się zobaczyć na żywo, @Theia, @Kwiatencja, @Stopa_Stefana, @gorush, @tataxxl, @Wozyack, @IrvinTalvanen, @Taiffun, @dorotka-wu i wszyskich innych, z którymi zamieniłem choć słowo, a nicków nie pamiętam.

Z minusów - poza największym, czyli łącznie ponad 16h na dupie w pociągu, chyba nie do końca sprawdził się DJ (choć i tak bym nie tańczył xD, ale było mało wykopowo), szkoda też, że na samym party nie było zniżek (skoro na biforze udało się załatwić) czy nie do końca dobrze oznaczona/wyjaśniona strefa mirko plus. Drobne rzeczy, które można następnym razem poprawić. Plusem na pewno ogarnięcie miejsca party/bifora/hostelu w jednym miejscu, niedaleko dworca i centrum.

Smutno tak wrócić w poniedziałek do normalnego życia. Pozostaje czekać na kolejną okazję do spotkania.
  • 23
@m__z: Okej, po prostu na biforze się skanowało kod i na tej podstawie były zniżki, a tutaj czegoś takiego nie było. Jeśli jest tak jak mówisz i zniżki były automatycznie, to spoko. A co do strefy mirko plus - to było po prostu trochę dziwne, spory napis strefa mirko, mały plus i dopiero na miejscu się jednak okazywało, że nie można skorzystać. Ale nie było to jakimś wielkim minusem, bo obsługa
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kamil_snk: potwierdzam, DJ grał słabo, miałem kilka momentów że szedłem już na parkiet bo był fajny utwór, ale za każdym razem okazało się że to jakiś mizerny i żałosny remix.

Poniekąd zniżki były, a przynajmniej pizzeria miała menu "wykopowe".

Strefa mirko+ bardzo nieczytelnie oznaczona i jeszcze chamskie oburzenie obsługi że człowiek chciał tam wejść.

Browar za 10 zł który nie jest kraftem tylko gownianym żywcem to też przesada.