Wpis z mikrobloga

Wkurza mnie mój niebieski pasek. Zaczął ostatnio sobie popalać, a ja lubię spać przy otwartym oknie. Rano sobie smacznie śpiulkam, a on wychodzi na balkon i zaczyna kurzyć mi prosto w twarz i robi mi smrodliwą pobudkę. On oczywiście mówi, że przesadzam i przecież zamyka za sobą drzwi, ale zawsze jest ten lufcik, przez który wlatuje dym. Poza tym koronny argument, że "sama czasem zapalisz, nie wymyślaj". Owszem, zdarzy mi się, ale raz na ruski rok po alkoholu i zawsze na dworze. Palenie w bloku jest p------e. Dzisiaj rano poszedł sobie na papieroska, a ja wkurzona go zamknęłam na tym balkonie i poszłam się myć. Wielki foch, przez całą drogę do pracy stroił nadąsane miny w autobusie i nawet się ze mną nie pożegnał. Teraz mi pisze, że jak przeze mnie będzie chory to mi nie daruje. Nie będzie, bo wyszedł w kurtce, więc dramatyzuje. Kto z nas ma rację w tym sporze?

#zalesie #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #rozowepaski
  • 94
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

mi nikt nie wierzy że czuję jak sąsiad po drugiej stronie ulicy pali przed swoim domem a u mnie jest uchylone okno, także ja wiem że to może być wycziwalne. Ale ludziom bez powonienia nie wytłumaczysz.

ja mam krzywy nos i krzywą przegrodę, a i tak wyraźnie czuję ten smród


@kwasnydeszcz: @agaciksa: Mam krzywą przegrodę, krzywy nos i przewlekły nieżyt śluzówki, więc czasami gotując nie jestem pewien, czy w ogóle czuć przyprawy, ale dym wyczuję natychmiast, więc coś w tym jest.

Trzy osoby w mojej rodzinie paliły i wszystkie zmarły w męczarniach dość wcześnie (65-80 to
  • Odpowiedz
@kwasnydeszcz: ale jak sąsiadom przeszkadza to wielki ryk mordy na wykopie zawsze. Mój balkon moja sprawa, g---o. Zwykle kupując mieszkanie kupuje się też część wspólna gruntu na którym leży budynek, więc smrodzie sąsiad nie tylko na balkonie ale i na twojej własności i współwłasności
  • Odpowiedz