Wpis z mikrobloga

@marc1027: Ja widuję regularnie, ale nigdy nie widziałem takiej akcji wśród jadących jezdnią. Jedynie na światłach przed przejściem/przejazdem. Zachowanie nagminne zarówno u młodych obcisłogaciowców, jak i u emerytów.

Za to w przypadku pierwszeństwa przejazdu, to druga strona regularnie wymusza na mnie gdy jadę drogą z pierwszeństwem. Chociaż nie wiem co gorsze - ci którzy na mnie wymuszają pierwszeństwo gdy jadę drogą z PP, czy ci, którzy próbują być uprzejmi na
  • Odpowiedz
@WaveCreator: no patrz a ja wlasnie dzisiaj dwoch takich idiotow widzialem. I to nie na jakims malutenkim skrzyzowaniu ze swiatlami. Swiatlo czerwone, wszyscy stoja, a debile na czerwonym juz zaczynaja jechac bo im sie spieszy.
  • Odpowiedz
@KiszeKapuste: wiesz, mi tam takich smieci nie brakuje (choc moze smiec to za duzo powiedziane, bo to by wskazywalo, ze sie nimi przejmuje), ale niektorzy moga miec traume na cale zycie, ze kogos potracili. A jak jeszcze zabija takiego, to pozniej trudno odzyskac odszkodowanie moze.
  • Odpowiedz
@lukaszzz: nie spinaj sie tak xD. Nie zamierzam oddawac prawka, a nawet po przejechaniu pewnie tych 60tys km nie mialem wypadku

To, ze ktos nie zapierdziela 100kmh, nie znaczy, ze w przypadku uderzenia rowerzysty, rowerzysta nie moze odniesc smiesci. Niefart, zly czas i zle miejsce, nazwij jak chcesz, ale jak rowerzysta bez kasku zaryje glowa w kraweznik, to moze niewiele pomoc, ze jade 20kmh
  • Odpowiedz
@stormkiss: to nie ja tutaj cisne komuś od śmieci. Mimo tego glupiego obrazka, zestawiając fakt iz nie ma koniecznosci posiadania egzaminu by kierowac rowerem a w przypadku wypadku z udziałem rowerzysty winny jest on tylko w co 3 wypadku mozna wysnuc wniosek ze kierowcy samochodow sa o wiele glupsi niz gosciu w lajkrze albo babcia na skladaku
  • Odpowiedz