Wpis z mikrobloga

@Iskaryota: ok, czyli w gruncie rzeczy chodzi o wygodę. Tylko gdzie tu wygoda jak w nocy widno, korki od samego wyjścia z klatki, wszędzie różni ludzie, strach otworzyć okno gdy się mieszka gdzieś blisko partera, kamery nie założysz, musisz pytać czy możesz antenę satelitarną przykręcić do ściany, trzaskają ludzie drzwiami, żyjesz w zgodzie z innymi albo ktoś ci śmieci podrzuci pod drzwi, drące się bachory, metraż beznadziejny. :)
@5684379: no to patrz
trzeba bić się o miejsce w żłobku. A mamy przecież mało dzieciaków. Wszyscy przy przychodni mieszkać nie mogą. A klinik i tak jest pełno. Aptek też. No i przy szkołach to ludzie nie za bardzo chcą mieszkać.
Przez 1,5h można przejechać 100km lub w godzinę dojechać z centrum do pracy niekoniecznie na obrzeżu miasta.
skepy są wszędzie, nie pozwolą sobie na 10 kilometrową lukę, te czasy minęły
@Iskaryota: jak się robi dom na #!$%@? i prowizorycznie to takie awarie to codzienność xD aktualnie od roku je skutecznie #!$%@? z domu nie szczędząc niczego i stwierdzam, że za jakiś rok wszystko zostanie zrobione w 100%, a drobne awarie zdarzają się wszędzie - nawet w mieszkaniu. Btw te naprawy nie są darmowe w blokach tylko masz to w czynszu. Gdyby mieszkając w domu odliczać PROPORCJONALNY czynsz sobie na fundusz remontowy
@agaciksa: dom to ciągła praca i pielęgnacja, co chwilę musisz konserwać i dbać o wiele rzeczy. Elewacji ci nikt z funduszu remontowego nie naprawi i nie odnowi. Nawet jak remontujesz dom na bieżąco, to ZAWSZE jest co robić. Nawet głupie skoszenie trawy i ogarnięcie ogródka.

W mieszkaniu mam tą wygodę, że przy większej awarii nie zostaje sam. Raz pękła mi rura w mieszkaniu, sąsiada zaczęło zalewać, w porę zakręcił główny zawór
@Iskaryota: zrozumiałeś w ogóle to, że elewację odnawiają z funduszu remontowego BO ZA TO ZAPŁACIŁEŚ? :P są urządzenia do monitorowania poboru wody, które w przypadku nagłego zwiększenia zużycia alarmują. U Ciebie zakręcił zawór sąsiad bo akurat był w domu, jakby go nie było to byłoby to samo.
Jak dobrze gospodarujesz czas, to nie masz co robić.