Wpis z mikrobloga

Gdyby dziś nagle wszyscy stali się weganami to te wszystkie zwierzęta z produkcji mięsnej idą pod nóż i na przemiał/utylizację.


@uhu8: Przecież gdyby WSZYSCY ludzie staliby się weganami, to każdy człowiek na świecie ideologicznie sprzeciwiałby się zadawania cierpienia zwierzętom, ergo nikt by nie zdecydował by zabić te zwierzęta. #shitwykopsays
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny: to padłyby z głodu po paru dniach ze względu na brak matki chrzestnej wróżki finansujące utrzymanie wszystkich ferm itp żeby zwięrzątka miały się dobrze.
Ktoś adoptuje kilkaset mln kurcząt, świń, krów? Puścisz je samopas na pewną śmierć od drapieżników i pod kołami?
Dorośnij i zejdź na ziemię.
  • Odpowiedz
@uhu8: Gdyby dziś wszystkie zwierzęta świata poszły na utylizację i zginęły, to znaczy, że uratowalibyśmy od cierpienia te, które się urodzą jutro i po jutrze i za dwa lata, by żyć życiem w których jest tylko cierpienie i śmierć.
  • Odpowiedz
Gdyby dziś wszystkie zwierzęta świata poszły na utylizację i zginęły, to znaczy, że uratowalibyśmy od cierpienia te, które się urodzą jutro i po jutrze i za dwa lata, by żyć życiem w których jest tylko cierpienie i śmierć.


@MinnieMouse0: masz jakiś dowód? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Tobie przeszkadza, ale chcę wyprowadzić z błędu że powszechny weganizm oznacza szczęśliwe swinie biegające wolno po polach, lasach i drogach


@uhu8: Moze i weganizm nie oznacza samych wesolych swin wolno biegajacych po polach, ale oznacza koniec obozow zaglady i przemyslowego rozradzania ich na jak najwieksza skale w klatkach w ktorych nie moga obrocic sie o 180 stopnii, dziesiatki miliardow zwierzat rocznie rodzacych sie i umierajacych nigdy nie ujrzawszy naturalnego swiatla.

Po za
  • Odpowiedz