[Daleki_Jones]

Jutro studenciaki pierwszego roku pójdą na swoją pierwszą imprezę integracyjną. Będzie ona polegała na siedzeniu wokół stołu przy piwie, gdzie przez pierwsze 40 minut będzie miało miejsce ustalanie hierarchii, z której najszybciej wyłoni się samiec alfa. Będzie to oczywiście ten, kto najwięcej i najgłosniej gada. Niekoniecznie z sensem, ważne że ma gadać. Po kolejnych 20 minutach zaczną tworzyć się grupki. Aspirujący oraz wszystkie samice zbliżą się do samca alfa, samce beta stworzą własną grupę. Spośród nich wszystkich będzie też on: odpowiednik szkolnego lamusa. Nie dołączy do żadnej grupy. Od tej pory już do końca studiów będzie robił za popychadło o tak niskej wartości, że nikt nawet nie będzie chciał od niego brać notatek.
Mniej więcej w tym samym czasie ocenione i skategoryzowane zostaną samice. Najładniejsza zostanie w przeciągu pierwszych tygodni zagospodarowana przez samca alfa lub jednego z jego przybocznych. Średniaki zostaną odstąpione samcom beta, a walka o nie będzie się toczyła nawet przez pierwsze 2 lata studiów. Samice najniższej kategorii zostaną rozdysponowane pomiędzy losowe osoby z akademika i klubowych ruchaczy.

#studbaza #takaprawda #studia

[wytrzzeszcz]

@Daleki_Jones zapomniałeś o tych co w uczelnie wrośli

[Adriian321]

@Daleki_Jones No. Jeszcze zamówią pizze i będą się rozliczali co do grosza. (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞

[Iskaryota]

@Daleki_Jones: gurwa za każdym razem kisne z widoku przyspieszonego kursu dojrzewania na pierwszym roku xD

[swango]

@Daleki_Jones: czy to pasta? xD

[Daleki_Jones]

@swango: nie, moja twórczość własna podczas posiedzenia na kiblu xD

[JeszczeBendePolonista]

@Daleki_Jones: tak będzie ehh piękne czasy

[xstempolx]

@Daleki_Jones: czytala Krystyna Czubówna

[saser91]

@Adriian321: Nie zapominajmy o zbicie na szlugi XD

[c.....a]

@Daleki_Jones ehhhhh piękne to były czasy, nie zapomnę ich nigdy

[Infamiee]

@Daleki_Jones jak się nie chce to się nie idzie na takie integrację. Ja złapałem dobry kontakt tylko z kilkoma osobami, a reszta mnie nie interesuje. Imprezowałem ze znajomymi z akademika/mieszkania z którymi się o niebo lepiej dogadywałem i nikt mnie nie oceniał czy warto brać notatki albo zapytać o coś. Oczywiście jakiegoś piwka nie odmawiałem, ale jak mi towarzystwo i atmosfera nie odpowiadały to zmywałem się jakąś dobrą wymówką i nikt nie

[memento_mori]

@jutokintumi: o, to o mnie, ale kilku kolegów miałem

[Iudex]

@Daleki_Jones Koło mnie właśnie taka impreza trwa. Istnieje wysokie ryzyko, że Twój scenariusz zostanie uzupełniony o wizytę policji. Gospodarz będzie smutny, bo dostanie 500zl mandatu. Chad będzie go podpuszczał, że teraz może #!$%@? muzą, bo dwa razu mu mandatu nie dadzą. Loszki spalą po paczce szlugów w oknie bluzgając na czym świat stoi, zaskoczone że ktoś chce spać jak tu przecież grzecznie jak w piaskownicy.

[Bumelante]

@jutokintumi: bo nikt ich nie zaprosi

[brednyk]

@Daleki_Jones: to się tyczy każdych relacji społecznych od zerówki po dom starców

[Kuropatvaa]

@Daleki_Jones: A teraz przeczytaj to jeszcze raz głosem Krystyny Czubówny.