Aktywne Wpisy
Mega_Smieszek +183
A wiecie jaki serial miał premiere dokładnie 20 LAT temu? A no ten NOT PENNY BOAT
#lost #zagubieni #seriale #gimbynieznajo
#lost #zagubieni #seriale #gimbynieznajo
pafffel +658
Leci dzień po dniu zima coraz bliżej. Rosołek z mamą #polskiedomy
Znajdują się tam wizerunki gwałcicieli i p-------w wraz z ich podstawowymi danymi, aktualnym miejscem pobytu i paragrafami, za które zostali skazani.
Pod tagiem #rejestrzboczencow przedstawiam Wam sylwetki niektórych z nich, wraz z opisem zbrodni, linkami do artykułów na ich temat i wszelkimi ciekawostkami, które uda mi się wystalkować.
• • •
ADRIAN BYCZEK, rocznik '93
Pierwszego dnia sierpnia 2014 roku w godzinach popołudniowych małoletnia Emila B. przyszła wraz z koleżanką Kingą L. do swojego mieszkania w Bogatyni (dolnośląskie). Po upływie około 30 minut do pokoju, w którym siedziały dziewczyny wpadł starszy brat Emilii - 21-letni Adrian. W ręce trzymał nóż kuchenny, którym zaczął dźgać siedzącą na kanapie siostrę. Zadał jej co najmniej 5 ciosów w przedramię i uda. Kinga L. zaczęła z przerażenia krzyczeć, co na chwilę odwróciło uwagę sprawcy i pozwoliło Emilii się uwolnić. Wówczas napastnik podszedł do Kingi i zadał jej 3 ciosy nożem - jeden w podbrzusze, a dwa w lewy bark. W tym czasie Emila podbiegła do drzwi wejściowych chcąc je otworzyć, jednak Adrian jej na to nie pozwolił i grożąc nożem popchnął ją do kuchni. Kazał wejść do pomieszczenia także Kindze. Tam podjął próbę gwałtu na swojej siostrze, a następnie na jej koleżance, co w obu przypadkach mu się nie udało ze względu na brak erekcji. Kinga usiłowała przekonać napastnika, aby je wypuścił, obiecując przy tym, że nikomu nie powiedzą o całym zajściu. W tym całym zamieszaniu, jednej z dziewczyn udało się wezwać pomoc, telefonując do swojej matki. Gdy kobieta dotarła do mieszkania, Adrian zablokował drzwi opierając się o nie. Dopiero, gdy Kinga L. odciągnęła go, udało się je otworzyć i uwolnić obie pokrzywdzone. Natychmiast powiadomiły policję.
Adrian Byczek w czasie napadu mówił do przerażonych dziewczyn:
oraz
W związku z tym został skierowany na obserwację do zamkniętego oddziału psychiatrycznego. Po wnikliwej i dogłębnej analizie biegli sądowi orzekli, że w momencie popełniania czynów był poczytalny, nie jest upośledzony umysłowo, a jedynie symuluje chorobę psychiczną... ( ಠ_ಠ)
W toku śledztwa ustalono także, że oskarżony w lipcu 2014, czyli niecałe dwa tygodnie przed atakiem na Emilię i Kingę, zaatakował na ulicy inną kobietę. Zrzucił ją z roweru, po czym złapał za nogi i przeciągnął po asfalcie. Usiłował zdjąć jej spodenki i zgwałcić, jednak w tym czasie podjechał samochód, który spłoszył zboczeńca.
(zdjęcie obrażeń) (zdjęcie obrażeń)
– mówiła prokurator. W tym przypadku także próbował się bronić symulując chorobę psychiczną:
1 czerwca 2015 zapadł wyrok - według prasy 12 lat pozbawienia wolności, a według danych z Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym - 10 lat. W jednym są jednak zgodni - odbyło się bez śmiesznych kar pieniężnych.
Po ogłoszeniu wyroku do mediów dotarła informacja, że oskarżony, w maju 2014 roku usiłował zgwałcić więzienną psycholog.
- mówił Prokurator Okręgowy.
Adrian B. znów chciał uniknąć odpowiedzialności symulując chorobę psychiczną. Tłumaczył, że zaatakował psycholog, bo (uwaga, uwaga!) chciał
( ͡° ͜ʖ ͡°)
(link)
Wyroku za to przestępstwo także nie jest uwzględnione w Rejestrze, a nie sądzę by uszło mu to płazem. Może to jakiś błąd lub danie nie są aktualne, nie wiem...
Adrian Byczek aktualnie przebywa w Zakładzie Karnym w Wołowie.
• • •
Kilka miesięcy temu, gdy pierwszy raz natrafiłam na sprawę Adriana Byczka, udało mi się znaleźć na FB profil jego, siostry i owej Kingi. Dziś już nie było to możliwe. Ciekawe ilu poszkodowanych przez jakiegoś zboczeńca z rodziny czy bliskiego otoczenia, musiało zniknąć z mediów społecznościowych po opublikowaniu danych ich oprawców w Rejestrz Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, hm.
• • •
Obserwujcie też mój drugi tag #polskiepato gdzie będę opisywała współczesne sprawy kryminalne z naszego kraju.
Treść została ukryta...
Bo na przykładzie Stanów Zjednoczonych widać, że kara śmierci jest droższa, niż dożywocie.
Treść została ukryta...
@SirFenshi: otóż nie, odpracuje najwyżej jakiś ułamek, a będzie miał czym zająć myśli i będzie domagał się lepszego żarcia bo przecież pracuje. Niech leży ścierwo całe życie na wyrze i patrzy w sufit
Treść została ukryta...
Komentarz usunięty przez autora
Treść została ukryta...
Nie myl z psychopatą.
Ciekawe jak mogła się nazywać, hmmmm 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ