Wpis z mikrobloga

Ktoś mi wyjaśni dlaczego niektórzy ludzie wolą tankować np. co kilka dni po 20,30,50zł i jeździć cały czas w okolicach rezerwy niż zatankować raz na miesiąc za 300 do pełna i nie odwiedzać stacji co chwila i np zawsze utrzymywać stan >1/2 zbiornika?
Bo ja szczerze nie mam żadnego logicznego wyjaśnienia dla tych osób no chyba że... Ktoś im kradnie jakimś cudem to paliwo ze zbiornika XD, albo nie wiem chcą wyrwać kogoś na stacji XDD
#motoryzacja
  • 79
@xetrov: ja też znam z własnego doświadczenia takie "tańsze" stacje, jak ciagli paliwo na lewo kilka lat temu to faktycznie było taniej, ale gdy teraz trochę po tych aferach zaostrzyli kontrole itd, to nie dość że paliwo zrównało się praktycznie z cenami typu Orlen itd, to paliwo jest takiej tragicznej jakości że nawet traktorek kosiarka nie chce na tym chodzić ( co dosłownie wszystko przepalał)i w dodatku jeszcze wyszło że dystrybutory
@OstryKepucz: mnie na nołnejmach oduczyło jedno tankowanie wiele lat temu gdzie wolnossąca benzyna teoretycznie dość odporna zaczęła mi rzucać błędami, do tego spalanie wzrosło do jakichś 15l/100 przy spokojnej jeździe (to było trzylitrowe V6 ale jeszcze pół godziny wczesniej w takich warunkach paliło 10) a mocy miało tyle co 1.6, wszystkie objawy zniknęły jak przepaliłem to gówno i zatankowalem na Orlenie. Od wtedy tylko Orlen który naet jeśli nie jest najlepszy,