Wpis z mikrobloga

Eksperci, jak to jest z urlopem na żądanie? Od dawna zgłaszam, że potrzebuje wtedy i wtedy wolne, nie dostałam, mimo że załatwiłam sobie nawet zastępstwo, ale nieustannie widzę siebie tego konkretnego dnia w grafiku. Chyba nic innego mi nie pozostaje.
#pytaniepytanie #pracbaza
  • 16
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@nairoht nie strasz, bo mi już ręce opadają...mówiłam, że tego dnia jestem niedyspozycyjna i bardzo proszę o wolne i nic.
nienawidzę takiego płaszczenia się
  • Odpowiedz
@megana_ po to jest żądanie by zgłosić w danej chwili, a nie oznajmiając że tego i tego dnia nie będę w dyspozycji. U mnie to wygląda że pracuje tylko od 6 do 14 rano sms: czesc zgłaszam urlop na żądanie.

I tyle :)
  • Odpowiedz
@megana_: Skoro od dawna zgłaszasz to nie jest to urlop na żądanie tylko okolicznościowy:

Teoretycznie pracodawca nie może odmówić udzielenia urlopu na żądanie, jeśli owo żądanie zostało zgłoszone w skuteczny sposób, ale pod warunkiem, że nie wystąpiły nieprzewidziane okoliczności, czyli np. nagła sytuacja zagrożenia ciągłości produkcji czy bezpieczeństwa. W takich okolicznościach pracodawca może więc nie udzielić urlopu na żądanie. Przyczyna nieobecności, którą pracownik przedstawia jako powód żądania urlopu musi być nagła
  • Odpowiedz