Wpis z mikrobloga

"Dwójmyślenie oznacza przede wszystkim umiejętność wyznawania dwóch sprzecznych poglądów i wierzenia w oba naraz. Partyjny inteligent wie, kiedy powinien zmienić swoje wspomnienia, a zatem w pełni się orientuje, że przekręca fakty; równocześnie jednak, dzięki dwójmyśleniu, święcie wierzy, iż prawda nie została pogwałcona. Proces ten musi być świadomy, gdyż inaczej brakowałoby mu precyzji, a zarazem bezwiedny, aby człowiek nie zdawał sobie sprawy z faktu dokonania fałszerstwa, bo to mogłoby wywołać w nim poczucie winy. "
- George Orwell, "Rok 1984"

#wojnaidei #kultura #orwell #polska #aborcja #1984
Pobierz wojna_idei - "Dwójmyślenie oznacza przede wszystkim umiejętność wyznawania dwóch sprz...
źródło: comment_JtYLwE0ngIzWNGBLt4BRRRxhM4RfEal1.jpg
  • 23
@Koritsu:

Bo aborcja może oznaczać życie - życie dla tych, którzy się na nią zdecydują. Wolne życie od niechcianego obowiązku, życie takie jakie się prowadziło do tej pory. Życie spokojne, bez stresu.


Tak, a wojna może oznaczać pokój, jak już wyrżniemy wszystkich niewygodnych. Wolność może być niewolą, bo zmusza również do odpowiedzialności i wyznaczania kierunku własnego życia. Ignorancja potrafi też zapewnić wielką siłę, gdy ignorancki motłoch zbiera się z widłami pod
@Ignasy
Żadna antykoncepcja nie zapewnia 100% zabezpieczenia. Tabletki mogą nie zadziałać, gumka może pęknąć.
Po raz któryś już mówię to samo - że kwestia tego czy aborcja jest tylko procedurą medyczną czy "morderstwem" to jest indywidualne odczucie każdego człowieka, jego osobista moralność, bo nie ma uniwersalnej moralności.
Jeśli uważasz, że aborcja to morderstwo to nikt Ciebie nie zmusza do wykonywania aborcji. Czemu zatem ludzie, którzy nie uważają aborcji za morderstwo, ani tego
@Koritsu: Dokładnie, nie wiemy kiedy zaczyna się życie, chcesz przykładać rękę do ludobójstwa bo masz inne "odczucia"? I skończcie retorykę, że potrzebujecie aborcji bo antykoncepcja ma tylko 99% skuteczności xD

Jak jebłaś bachora bo akurat byłaś w tym 1% to go oddaj, nie zabijaj. I nie #!$%@? o domach dziecka bo sam jestem z jednego i naprawdę jestem wdzięczny, że mnie nie wyskrobano. I każdy dzieciak w bidulu też jest zadowolony,
Tak, a wojna może oznaczać pokój


@wojna_idei: niezbyt udany przykład od @Koritsu ale jeśli skrobiesz dziecko, które byłoby mocno upośledzone gdyby się urodziło, a potem robisz nowe zdrowe, to (jedynie) wtedy to hasło z t-shirtu ma sens, a takie działanie jest nie tylko moralnie usprawiedliwione ale wręcz pożądane.

Co do ogółu jednak się zgodzę, że ten t-shirt to lipa w stylu orwellowskim.
Jeśli jeszcze napis by brzmiał "aborcja to wolność", to
@Dave987654321
Ludzie popełniają błędy, bo są tylko ludźmi. Z resztą, błędy te mogą wynikać z rzeczy niezależnych - przykładowo, taka wkładka domaciczna może się przesunąć i przestać działać. Kobieta może brać leki, które mogą zaburzyć działanie tabletek - i nie wiedzieć o tym, bo są to pojedyncze składniki.
Prezerwatywa może pęknąć z powodu wad fabrycznych. No i jak mówiłam, ludzie popełniają błędy.
@Koritsu: Ale to są pojedyncze przypadki w skali całego kraju.
A tak w ogóle to jak wsiądę za kierownicę po lekach czy to upośledzających reakcję albo ocenę sytuacji, albo powodujących senność i kogoś zabiję to nikt się nade mną nie zlituje że nie wiedziałem, bo to mój psi obowiązek żeby przeczytać ulotkę
@Dave987654321: Ale dlaczego te pojedyncze przypadki mają być skazane na coś czego nie chciały nawet na pierwszym miejscu? Im już #!$%@? w dupę, bo są tylko statystyką? Na skalę światową mamy już dziesiątki tysięcy ludzi na przestrzeni roku.
To są dwie różne sprawy - jeśli świadomie odczuwasz niezdolność do prowadzenia pojazdu, a mimo to wsiadasz za kółko, a sytuację, gdy nie ma się zielonego pojęcia, że wkładka domaciczna się przesunęła a
@Koritsu: Ale nie muszę mieć świadomości że coś jest nie tak, albo że za pół godziny jakaś śmieszna tabletka się załaduje i nagle w czasie jazdy mnie zetnie z nóg. A tak w ogóle to nie byłem świadomy więc nie mogłem wyrazić zgody na prowadzenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przecież potencjalne interakcje są wymienione w ulotkach, do tego przecież lekarz jak przepisuje potencjalnie problematyczny w stosowaniu lek