Wpis z mikrobloga

@reset_egs żeby nie jeździć wokół komina. Pakujesz rower na przyczepę i jedziesz do innego miasta, a jak Ci się znudzi lub nie masz sił to idziesz na przystanek.

Ps. W Niemczech zanikają już normalne rowery(wszyscy jeżdżą na elektrycznych). Pada Ci bateria to wracasz busem.
@geuze u mnie w pracy jest są cztery osoby, które jeżdżą hobbystycznie (w tym ja) i tylko ja mam normalny rower. Reszta elektryczne: w tym dwóch kupiło rower za 4000€.
@chaberr: https://www.bike-eu.com/sales-trends/nieuws/2018/03/german-e-bike-market-sees-record-growth-in-2017-10133185?vakmedianet-approve-cookies=1

19% nowych rowerów to erowery. A ile milionów już jest na drogach? Jak często będą zmieniane? Prognozy są bardzo optymistyczne, ale jednak wielu rowerzystów wciąż będzie wybierać rowery "klasyczne" - wszyscy ci, którzy zostawiają je w niezbyt bezpiecznych miejscach, którzy jeżdżą sportowo (szosy, MTB, gravele...) i wiele innych.
@chaberr: no skoro ty tak twierdzisz, to musi być prawda, kij ze statystykami sprzedaży ( ) Często jeżdżę po NRW, dużo Niemców jeździ też po Holandii i większość z nich na elektrycznych, ale to w żaden sposób nie udowadnia twoich twierdzeń. Teraz są popularne, szczególnie wśród emerytów, a za pięć albo dziesięć lat będzie może znowu moda, żeby samemu więcej pedałować.

Na pewno rynek "klasycznych" rowerów