Wpis z mikrobloga

Mam dwa komunikaty i jedno pytanie do ludzi demaskujących klocucha.

po pierwsze:
Pojawiły się głosy, że w-------y się zdemaskowanie chłopaka,a sami chcemy niszczyć patostreamy. Otóż Patostreamy promują patologie i ich istnienie jest silnie szkodliwym społecznie zjawiskiem (większość osób, które to oglądają chodzi do podstawówki, a reszta jest z-----a (na to już nic się nie da poradzić)) i dlatego warto patostreaming potępiać.

po drugie:
Prawie nikt nie płacze, że klocuch został zdemaskowany. Ludzie po prostu nie rozumieją po kiego c**** marnowaliście masę prywatnego czasu, żeby go zdemaskować. Gość nikomu nie wadził, jego twórczość była kultowa i wbrew powszechnemu mniemaniu w ostatnich przynajmniej latach ta konwencja dziecka, którą przybierał klocuch skutkowała często naprawdę głębszym, trafnym i potrzebnym komentarzem do wydarzeń popkultury, ale to dla Was pewnie zbyt głębokie, więc nie ważne. Generalnie gość chce pozostać anonimowy z oczywistego względu, ale znajdzie się grupa spierdoksów z piwnicy (bo zakładam, że jesteście aspołecznymi ułomami, gdyż nikt normalny by nie poświęcał czasu na takie rzeczy), która nie tyle niszczy jego legendę (bo być może dalej będzie nagrywał), ale możliwe że zniszczy mu życie prywatne (w mniejszym czy większym stopniu).

I tu się pojawia moje pytanie, gdyż z pewnością ta kwestia nurtuje wielu. Po co? Po co to robiliście? Tylko nie piszcie, że "dla Waszego bólu d--y", bo wiadomo, że fanów to w------o i j---ć Was, ale jestem ciekaw czy ktokolwiek z Was miał jakiś racjonalny powód by to robić, którego nie widzę, czy wynika to tylko ze smutnego życia, frustracji na świat, braku innego pomysłu na życie itp.?

#klocuch #polskiyoutube #afera #gry
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bidbid: dla wielu jest, dla mnie też. nawet jeśli się z tym nie zgadzasz to nie rozumiem jak można publikować prywatne dane takiej osoby i to mnie oburza najbardziej. Nie wiem jak można być takim człowiekiem w sensie jakby ktoś Was wystalkował i upublicznił Wasze wizerunki wraz z linkiem do fb itp to nie byłoby Wam miło, a należy Wam się o wiele bardziej niż jemu.
  • Odpowiedz
@WesolyCzajniczek: Zacznijmy od tego, jeśli chciał być anonimowy, to by był... Tyle lat był anonimowy i myślisz, że tak nagle wszedł specjalnie na swój prywatny fb, zamiast na jakiś fajkowy i pokazał swoich znajomych, po których łatwo było dojść do niego?
  • Odpowiedz
@koldinho: myślę, że każdy był ciekawy kim on jest, ale nie każdy chciał wiedzieć. Problem w tym, że teraz pewnie wszyscy znajomi go spamują i dają żyć, bo się podjarali, ze ich ziomek był przez lata klocuchem, a on po coś się zapewne ukrywał. Smutne to po prostu.
  • Odpowiedz
@WesolyCzajniczek: Mimo wszystko uważam, że nie możemy mieć żalu do osób, które go wystalkowały. Nieodzownym elementem fenomenu Klocucha12 była tajemnica. Myślę, że gdyby nie te wszystkie "demaskowania", które od lat trafiają na YouTube to jego widownia byłaby znacznie mniejsza.
Ciekawość jest rzeczą naturalną. Czym byłaby tajemnica gdyby nikt nie chciał poznać prawdy? :P
  • Odpowiedz
@WesolyCzajniczek: co do patostreamów, raczej wątpie że to oglądają dzieci z podstawówki, a jeśli tak to wina rodziców że są tak s---------i że dają dziecku dobrowolny dostęp do internetu
  • Odpowiedz
@WesolyCzajniczek: po to, że to była tajemnica pilnie strzeżona. Wtedy znajdzie się ktoś kto chce być tym pierwszym, tym który ją pozna i wyjawi żeby wszyscy wiedzieli, że to on dokonał.

A że spierdoksy samodzielnie nie byli w stanie, albo też w sumie zaczeli sie chwalić miedzy sobą co kto wie, to potem poskładali to w całość grupowo.

To jest piękno internetu, niestety czasami użyte do złych celów. Na 4chanie
  • Odpowiedz
@WesolyCzajniczek karaluchy zawsze mają jeden cel. Robienie bólu d--y. To oni zaczęli obrażać papieża czy magika to zawsze oni szkalują pierwsi wszystkie ważne dla Polaków symbole i kiedy klocuch jest bożyszczem norników warto było go zdemaskować dla potężnego bólu d--y. Nie ma w tym innych wartości
  • Odpowiedz