Wpis z mikrobloga

I znów nasze ulubione skrzyżowania. To akurat jest z sygnalizacją świetlną. Nie jest ono bezkolizyjne. Oznaczeń na pasach brak. Sytuacja taka. Ja czerwonym kolorem, L-egzamin niebieskim. Zawsze myślałem że to ja mam pierwszeństwo tutaj. Moje przekonanie graniczy z pewnością. Jeżdżę tak codziennie i średnio 3 razy w tygodniu ktoś mi się w ten sposób wpierdzielela. Pytanie kto ma pierwszeństwo. Podpowiem tylko że egzaminator nie zakończył tego egzaminu mimo że 50m dalej jest zatoczka, czyli rozumiem że nie uznał tego za wymuszenie a dokładnie widział całą sytuację. Wiec jak myślicie kto tu ma pierwszeństwo? i pytanie co by było jakbym jechał prosto? #prawojazdy #ruchdrogowy #prawo #krakow
StaryTwojejStarej - I znów nasze ulubione skrzyżowania. To akurat jest z sygnalizacją...

źródło: comment_JTDaYRI3UmtHlq6GOYUdSU1FpjaSlaE9.jpg

Pobierz

Kto ma pierszeństwo

  • niebieski 17.0% (96)
  • czerwony 83.0% (469)

Oddanych głosów: 565

  • 68
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sp0q: @GrubyRozowyKot

a dlaczego Ty na lewy wjechałeś w ogóle?


To ja już rozumiem czemu tylu kierowców blokuje ruch zajmując tylko najbliższy pas. To nawet nie chodzi o znalezienie prawka w czipsach a o zwykłe myślenie. Jak jest duży ruch to po skręcie zajmujemy wszystkie dostępne pasy (na które mamy prawo wjechać), bo wówczas więcej aut przejedzie.

I to zarówno przy skręcie w lewo jak i przy skręcie w
  • Odpowiedz
@StaryTwojejStarej Jak ta L-ka k---a zawracała na tym skrzyżowaniu. Za ten wjazd na pas zewnętrzny (na górze) z miejsca powinno być oblane. Oczywiście że ty masz pierwszeństwo, bo tej L-ki w ogóle nie powinno być na tamtym pasie, ona powinna jechać z tobą lub przed tobą, a nie OBOK gdzie jest pas do jazdy na wprost a nie skrętu w lewo.
  • Odpowiedz
@Banicjusz: Tylko jak pisałem to jest nagminne na tym skrzyżowaniu. Serio jak codziennie wykonuję ten manewr w taki sposób to 2 -3 razy w tygodniu ktoś mi tak wymusi. Zawsze byłem pewnien że to ja mam pierwszeństwo. Ale po dzisiejszej akcji jak egzaminator nie zahamował i pozwolił jej wjechać mi przed maskę to się zacząłem poważnie zastanawiać
  • Odpowiedz
@StaryTwojejStarej: wg mojej wiedzy

rozpatrując jak już jesteście na środku skrzyżowania
- L nie może skręcić w lewo z prawego pasa, musi być możliwie blisko lewej krawędzi (1-kier)/środka jezdni (2-kier)
- Ty jadąc na wprost powinieneś trzymać się "możliwie blisko prawej krawędzi jezdni" - czyli mogłeś zająć od razu prawy pas - poczekać, aż się zwolni, przyblokować Stella-Sawickiego, ale nie chcąc blokować dla Ciebie możliwie prawej krawędzi to właśnie lewy pas,
- jak już się ustawiłeś tak jak ustawiłeś (w celu nie blokowania ulicy) to L powinna ... pojechać na wprost, bo skręca się z lewego pasa, a ma linie namalowaną ciągłą i nie może tam zmienić pasa, w praktyce zazwyczaj taki samochód czeka, aż całe skrzyżowanie się zwolni i dopiero skręca z "niewłaściwego" pasa - no ale nie na
  • Odpowiedz
@radeks11: Jeśli to jest jeden czy dwa samochody to ustawiam się za nimi, jeśli więcej a lewy jest wolny - zmieniam pas na lewy. W przypadku opa, jeśli on jechał pierwszy i ustawił się na lewym chcąc jechać prosto to według mnie zrobił nieprawidłowo, natomiast jeśli prawy pas był zajęty to wszystko jest pkeee.
  • Odpowiedz
@radeks11 nie znam dokladnie tamtego skrzyzowania, ale mnie uczyli, że jazda prosto- prawy pas/ prawa krawędź jezdni, jazda w lewo- lewy pas lub lewa krawędź
  • Odpowiedz