Aktywne Wpisy
mirko_anonim +144
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Coraz częściej czytam wpisy, w których niebiescy żalą się na to, że ich dziewczyny wymagają od nich żeby ciągle były zaskakiwane. Randki, wyjścia na miasto, do restauracji, prezenty.
Z drugiej strony czytam odpowiedzi różowych, że trzeba dbać i pracować nad związkiem, dlatego powinno się wychodzić np. raz w tygodniu do restauracji, obdarowywać wybrankę kwiatami itp.
Tak czytam i czytam i zastanawiam się czy świat na głowę upadł, czy ludzie aż tak łyknęli propagandę z social mediów i korporacji, że miłość = konsumpcjonizm?
Coraz częściej czytam wpisy, w których niebiescy żalą się na to, że ich dziewczyny wymagają od nich żeby ciągle były zaskakiwane. Randki, wyjścia na miasto, do restauracji, prezenty.
Z drugiej strony czytam odpowiedzi różowych, że trzeba dbać i pracować nad związkiem, dlatego powinno się wychodzić np. raz w tygodniu do restauracji, obdarowywać wybrankę kwiatami itp.
Tak czytam i czytam i zastanawiam się czy świat na głowę upadł, czy ludzie aż tak łyknęli propagandę z social mediów i korporacji, że miłość = konsumpcjonizm?
Bananada +924
Stoję w kolejce w Żabce, przede mną facet w średnim wieku.
Kasjerka:
- 6,99
- Na półce jest cena 4,99
- Nie mogę tego sprzedać za 4,99, ja w systemie mam cenę 6,99.
- Proszę pani, nie tylko pani nie "nie może" ale MUSI pani sprzedać produkt za cenę z półki.
- Mnie obowiązuje cena którą mam w systemie.
- Proszę panią, zgodnie z przepisami prawa panią obowiązuje cena która znajduje się pod produktem a to co jest "w systemie" nie ma żadnego znaczenia, może tam być wpisany milion, zero, albo imię pani narzeczonego.
- Nie sprzedam po tej cenie.
- Ostatni raz wzywam panią do sprzedaży towaru po obowiązującej cenie.
- Kupuje pan czy nie? Ja nie mam czasu na dyskusje.
Facet sięga po portfel, i wyciąga jakś legitymację.
- Andrzej Waligórski, Polska Inspekcja Handlowa. W związku ze złamaniem przepisu (...) nakładam na sklep mandat w wysokości pięciu tysięcy złotych.
Kasjerka wybałusza oczy.
- Co? Proszę... proszę opuścić sklep.
- Proszę pani, jeżeli ja opuszczę sklep to za dziesięć minut wrócę z policją a pani poniesie dodatkowe konsekwencje.
Karyna chwilę myśli i zaczyna mieć minę jakby się miała zaraz rozpłakać.
- Dobrze, to ja juz sprzedam panu po tej cenie z półki.
- Nie proszę pani, miała pani na to szansę.
- Ja muszę zadzwonić do kierowniczki.
- Dobrze, niech pani zadzwoni.
- Pani Krystyno, bo jest tu pan, który jest inspektorem handlowym i dał mandat. Pięć tysięcy. A, bo no na półce jest inna cena niż w systemie i nie chciałam sprzedać. Ale pani Krystyno, no bo cena w systemie obowiązuje... No nie zmieniłam wczoraj bo nie było czasu. Ale pani Krystyno skąd ja to wezmę? Jak to przez trzy miesiące, to z czego ja będę żyła?
Karyna kończy rozmowę ze łzami w oczach.
Proszę pana, proszę pani,
„Proszę panią” jest do bani!
Proszę babci, cioci, mamy,
Dość już „proszę panią” mamy
I prosimy każdą panią:
Niechaj panie ten zwrot ganią!
@Justycjariusz: Nie jest Bogu ducha winna, ponieważ powinna znać minimum przepisów, które dotyczą pracy obsługujące kasę. Poza tym jeśli nie była w pozycji do zadecydowania, w której cenie może sprzedać, to powinna skonsultować się z przełożonym.
@wincm: Nie,
@czarnobiaua: Przypuszczam, że inaczej byś gadał gdybyś miał choleryczną szefową, która wpada na 2 godziny głównie po to żeby cię o--------ć i notorycznie robisz nadgodziny zostając godzinę, 2 godziny dłużej w pracy, tak że nie
@Dawidino: co ty, przecież tu są sami programiści 15k, którzy sobie egzystencji za 3 tysiące netto nie wyobrażają. xD
@Dawidino: Ale to ta kasjerka nie zmieniła ceny w systemie, wiec to jej wina.
@Justycjariusz: Ty nie masz kancelarii, co już udowodniliśmy.
@PawelW124: Tyle zła o niewykonanie obowiązków przez pracownika. Osobiście *raczej* nie wzywam w takiej sytuacji PIH, ale raczej nie przepuszczam niezaktualizowanych cen. Zwykła inba na kasie + wizyta kiera zazwyczaj uczy panie w sposób trwały ich obowiązków.
Co jest dla nich korzystne, bo chyba lepiej nie wpakować się w mandat od
@Justycjariusz: Bo nie masz kancelarii ( ͡° ͜ʖ ͡°)