Wpis z mikrobloga

@rzep: skoro muszą się wyrzec swojej wiary i przyjąć inną WIARĘ - znaczy, że nie mają takich samych praw. Osoby homoseksualne nie muszą wyrzekać się swojej wiary, mogą poślubić dowolną osobę o odmiennej płci (o ileż ta osoba wyraża na to zgodę).
  • Odpowiedz
Małżeństwo czy też związek ma jakiś cel i tym celem jest reprodukcja i wychowanie potomka.


@maradero: Nie. Celów małżeństwa jest wiele. Reprodukcja jest tylko jednym z wielu i małżeństwo nie jest zresztą do niego wymagane.

A argumenty "no ale przecie homo też mogą mieć dzieci" są na poziomie przedszkolaka. Ładnie ci w tej sukience "Jurek" ale dzieciaka nie urodzisz nawet jak ci dam do tego
  • Odpowiedz
@KiraQueen: boli cię że jako homo nie możesz wziąć ślubu, mnie to nawet już nie rusza. Żyjemy w konserwatywnym kraju i na pewno jeszcze przez jakieś 30 lat nie będziesz mógł go wziąć xD
Bardzo jestem tym uradowany.
  • Odpowiedz
@KiraQueen: nie, ale decyduje o tym demokratycznie wybrany rząd. Jakby polacy chcieli homosiów to zakłosowali by w przeszłości na Palikota albo inne lewicowe partie a w ostatnich wyborach lewica g---o wygrała, ergo polacy nie chcą homosiów, proste.
  • Odpowiedz
skoro muszą się wyrzec swojej wiary i przyjąć inną WIARĘ - znaczy, że nie mają takich samych praw. Osoby homoseksualne nie muszą wyrzekać się swojej wiary, mogą poślubić dowolną osobę o odmiennej płci (o ileż ta osoba wyraża na to zgodę).


@JessPinkman: O czym ty mówisz. Przecież w tym kraju wszyscy mają równe prawa. Chrześcijanin ma takie samo prawo zostać muzułmaninem i wziąć ślub jak muzułmanin.

To jest twoja
  • Odpowiedz
@rzep: cóż, Skoro aby dokonać małżeństwa między kobietą a mężczyzną, jedynym problemem jest wiara danej osoby lub danych osób - to, nie wiem jak to wygląda w twoim umyśle, ale to nie jest równe prawo.
W Polsce nie ma obowiązku być katolikiem, aby wziąć ślub, możesz być protestantem, muzułmaninem czy ateistą - możesz wziąć ślub. Nie rozumiem w ogóle logiki łączącej jedno z drugim.
Jedynym wymaganiem jest odmienność płci.
  • Odpowiedz
cóż, Skoro aby dokonać małżeństwa między kobietą a mężczyzną, jedynym problemem jest wiara danej osoby lub danych osób - to, nie wiem jak to wygląda w twoim umyśle, ale to nie jest równe prawo.

W Polsce nie ma obowiązku być katolikiem, aby wziąć ślub, możesz być protestantem, muzułmaninem czy ateistą - możesz wziąć ślub. Nie rozumiem w ogóle logiki łączącej jedno z drugim.

Jedynym wymaganiem jest odmienność płci.


@JessPinkman: A
  • Odpowiedz
Po pierwsze - konstytucje można przecież zawsze zmienić.


@rzep: aha.
Czyli tam gfzie ci wygodnie to podpierasz swoje "argumenty" ustawami i prawem, ale jak gdzieś już się zapis nie podoba to "przecież zawsze można zmienić"..

  • Odpowiedz
aha.

Czyli tam gfzie ci wygodnie to podpierasz swoje "argumenty" ustawami i prawem, ale jak gdzieś już się zapis nie podoba to "przecież zawsze można zmienić"..


@max1983: Że co? Nie doczytałeś chyba posta do końca - wytłumaczyłem Ci, że zapis ten nie wyklucza małżeństw jednopłciowych.

Zwracam jedynie uwagę, że dyskutujemy o tym, jak to powinno wyglądać, a nie tylko na co obecnie pozwala prawo.
  • Odpowiedz
skoro jest to kraj muzułmański, gdzie większość to muzułmanie, to masz możliwość albo się dostosować albo wyprowadzić.


@JessPinkman: Nie o tym jest dyskusja. Dyskusja jest o tym, czy takie prawo to dyskryminacja. Już przyznałeś, że takie prawo dyskryminuje.
  • Odpowiedz