Wpis z mikrobloga

@rzep: cóż, dyskusja też nie jest na temat muzułmanów traktujących osoby o odmiennej wierze tak jak traktują. Ale sam ten temat podałeś, więc kontynuowałem dyskusję. Chociaż swoją drogą, ciekawe czy też o takich argumentach byś był chętny do dyskusji w pro-imigracyjnych tematach.
Argument CI padł - więc wyrzucamy wątek i wracamy do podstawowej kwestii: czyli rzekomych dyskryminacji osób homoseksualnych w Polsce. Ciągle nie wiem co mogą osoby hetero a czego
  • Odpowiedz
@KiraQueen: O czym ty mówisz, przecież społeczeństwo w tym kraju nie ma nic do powiedzenia o czym świadczy chociażby odrzucenie referendum przez rząd, było tam pytanie o obligatoryjność referendum jak do urn poszłoby 30% to moglibyście przegłosować swoje postulaty bo referendum musieliby rozpisać po zebraniu miliona podpisów i wtedy trzeba było wyjść na ulicę a nie płakać społeczeństwo to, społeczeństwo tamto bla bla bla, dzielcie się dalej a karzeł nadal
  • Odpowiedz
cóż, dyskusja też nie jest na temat muzułmanów traktujących osoby o odmiennej wierze tak jak traktują. Ale sam ten temat podałeś, więc kontynuowałem dyskusję. Argument CI padł - więc wyrzucamy wątek i wracamy do podstawowej kwestii: czyli rzekomych dyskryminacji osób homoseksualnych w Polsce. Ciągle nie wiem co mogą osoby hetero a czego nie mogą osoby homo.


@JessPinkman: Gdzie mi niby padł? Pokazałem Ci na analogii bardzo dokładnie na czym polega
  • Odpowiedz
@KiraQueen: jesteś głupia jak but i na dodatek nie rozumiesz jak ktoś ci tłumaczy proste rzeczy. Jesteś na dodatek tak ograniczona że nie godzisz się na załatwienie tego w inny sposób niż tylko uznaniem swojej homoracji.
  • Odpowiedz
Że co? Nie doczytałeś chyba posta do końca


@rzep: czytałem, ale jak napisałeś, że konstytucje zawsze można zmienić, gdzie chwilę przedtem odwoływałeś się do prawa jako wartości nadrzędnej, to faktycznie uznałem, że nie ma sensu dalej dyskutować.
ale dobrze..

zapis ten nie wyklucza
  • Odpowiedz
czytałem, ale jak napisałeś, że konstytucje zawsze można zmienić, gdzie chwilę przedtem odwoływałeś się do prawa jako wartości nadrzędnej, to faktycznie uznałem, że nie ma sensu dalej dyskutować.

ale dobrze..


@max1983: Że co?

wyklucza. Możemy łapać za słowka zapis i heheszkować, ale doskonale wiesz, że twórca tego zapisu miał na myśli, że małżeństwo to związek meżczyzny i
  • Odpowiedz
@KiraQueen: Częściowo się zgadzam, a częściowo nie. Dziecko w parze homo zawsze będzie miało pod górkę w życiu, a to nie jego wina przecież. CHYBA że mówimy o adopcji gdzie jest to wciąż lepsze niż siedzenie w bidulu.
  • Odpowiedz
Nie. Właśnie Ty to interpretujesz po swojemu, żeby pasowało do twojej wizji.


@max1983: Zdanie:

"Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej
  • Odpowiedz
Oczywiście byłoby to niezgodne z prawem, bo ten temat reguluje Kodeks Cywilny.


@rzep: Aaa to już konstytucja nie tak istotna?
Dobrze, więc Kodeks Cywilny. Dosłownie pierwszy punkt:

§ 1. Małżeństwo zostaje zawarte, gdy mężczyzna i kobieta jednocześnie obecni złożą
  • Odpowiedz
Aaa to już konstytucja nie tak istotna?

Dobrze, więc Kodeks Cywilny. Dosłownie pierwszy punkt:

§ 1. Małżeństwo zostaje zawarte, gdy mężczyzna i kobieta jednocześnie obecni złożą przed kierownikiem..blablabla


@max1983: O czym ty w ogóle do mnie mówisz? Gdzie ja Ci argumentowałem, że w Polsce prawo pozwala na związki jednopłciowe? Sam Ci napisałem, że Kodeks Cywilny na to nie pozwala, a ty mi nagle z nim wyskakujesz jak w jakimś
  • Odpowiedz