Wpis z mikrobloga

@mmaku89: imo dobrze, negocjacje negocjacjami, ale tu przecież nie ma o żadnych negocjacjach mowy, jest tylko jakiś muł co zamiast pogadać jak człowiek to odpala od razu na wejściu z pytaniem o "cenę ostateczną", tak jakbyś miał już od początku w głowie konkretną kwotę za którą naprawdę chcesz sprzedać, a mimo to ustawiał w ogłoszeniu inną większą, bo #!$%@? nie wiem, takie masz widzimisię, lubisz jak twoje ogłoszenie się wyświetla niżej
@Arachnofob tylko że negocjacje polegają na tym, że ktoś podaje cenę wyjściowa (w tym wypadku OP) i ktoś składa propozycję.

Najczęściej kończy się tak że OP podaniu cenę ostateczną (co to w ogóle znaczy cena ostateczna do #!$%@? nędzy) a jakiś dzban i tak ci powie że da ci 100 zł.

Jak mnie ktoś pyta o cenę ostateczną to proszę o złożenie oferty i albo ona mi pasuje albo nie. Najczęściej nie.
tak jakbyś miał już od początku w głowie konkretną kwotę za którą naprawdę chcesz sprzedać, a mimo to ustawiał w ogłoszeniu inną większą, bo #!$%@? nie wiem, takie masz widzimisię


@-PPP-: mówisz, że nigdy ludzie nie podają w ogłoszeniu zawyżonej ceny? ( ͡° ͜ʖ ͡°)