Wpis z mikrobloga

Lubie być kobietą. Nawet bardzo lubię. Nie muszę przejmować się swoim rozmiarem penisa (pewnie miałabym małego), mogę robić wszystko to co faceci, zarabiam tyle samo co faceci, bywam calowana w rękę na przywitanie, otwieracie mi drzwi, mogę przyznać się do słabości czy błędu a Wy uważacie to za urocze, mogę mieć własne zdanie i głośno je wyrażać. Gardze aktualnym tfu feminizmem.
  • 165
@CaraMia: Ja też uważam, że mogę robić to na co mam ochotę I mówić to, co chcę. Jednak z drugiej strony wiem iż nie wszyscy żyją w tych samych realiach co ja i ich wybory w tym zakresie są mocno ograniczone, nie wspominając o bardziej skomplikowanych sytuacjach i problemach. Stąd jestem feministką. Jeśli ktoś to bezrefleksyjnie spłyca to do ‚kobiety chcom być lepsze od menszczyzn’ to w sumie nie dziwię się
@pierogu ooo. Nie no, gratuluję. Co w związku z tym zrobiłaś oprócz krzyczenia, że jesteś feministka?

Zdajesz sobie sprawę, że religie / kultury / obrzędy się z czegoś wywodzą? Wiesz, że jako katolicka kobieta powinnaś wg. Biblii trzymać język za zębami i usługodawic mężowi, gdyż jesteś szyja a on jest głową rodziny?

Możesz na to nie odpowiadać, pewnie i tak nie będzie mi się chciało Ci tłumaczyć jak działa świat
@pierogu: >Jednak z drugiej strony wiem iż nie wszyscy żyją w tych samych realiach co ja i ich wybory w tym zakresie są mocno ograniczone, nie wspominając o bardziej skomplikowanych sytuacjach i problemach. Stąd jestem feministką.

I ty, wielka obrończyni uciśnionych, wiesz co jest dla nich najlepsze, w końcu jesteś kobietą, i walczysz w ich imieniu!

A nie czekaj..
Pobierz p.....a - @pierogu: >Jednak z drugiej strony wiem iż nie wszyscy żyją w tych samych r...
źródło: comment_5kdyVB3gRWpkAyusL6fRbWn2D7R91MQs.jpg