Wpis z mikrobloga

  • 810
Lubie być kobietą. Nawet bardzo lubię. Nie muszę przejmować się swoim rozmiarem penisa (pewnie miałabym małego), mogę robić wszystko to co faceci, zarabiam tyle samo co faceci, bywam calowana w rękę na przywitanie, otwieracie mi drzwi, mogę przyznać się do słabości czy błędu a Wy uważacie to za urocze, mogę mieć własne zdanie i głośno je wyrażać. Gardze aktualnym tfu feminizmem.
  • 165
  • Odpowiedz
  • 981
@CaraMia

mogę robić wszystko to co faceci, zarabiam tyle samo co faceci, [...]mogę mieć własne zdanie i głośno je wyrażać. Gardze aktualnym tfu feminizmem


To właśnie dał Ci feminizm
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 77
@CaraMia: czyli jesteś normalna. Za to sporo jest takich #!$%@?, które trzymają się razem. Facetem tez jest fajnie. Możesz się nawalić kiedy chcesz, masz więcej do gadania w związku, bo pewność siebie, głowa rodziny itd., możesz lac na stojąco, to ty ruchasz a nie jesteś ruchany, nie masz celuitu, nie przejmujesz się rozmiarami cycków, nie czujesz się obgadywany za plecami, nikt nie chce Cię poderwać i nie zaczepia nachalnie, męskie
  • Odpowiedz
via Android
  • 18
@Medestin aktualna fala bardziej walczy o to, aby kobiety miały lepiej niż mężczyźni, co kompletnie ze mną nie koresponduje. Wszyscy jesteśmy ludzi i na tej płaszczyźnie powinniśmy być traktowani :)
  • Odpowiedz
via Android
  • 29
@Medestin miałam w życiu to szczęście, że nigdy nie uwierzyłam, że nie mogę czegoś robić lub muszę coś robić ze względu na swoją płeć :) aktualne feministki tak na prawdę wkładają kobietom do głów, że mężczyźni je ograniczają, że świat jest zły i ogólnie powinny walczyć o prawa, które już dawno dostały. Uważam to za smutne i tak na prawdę zaprzeczające całej idei.
  • Odpowiedz
@CaraMia masz rację, są takie osobniki niestety. Feminizm jasno głosi chęć równouprawnienia, dlatego takie elementy(są jeszcze takie, które uważają, że to mężczyzna teraz powinien być tym uciśnionym) nie są moim zdaniem feministkami.
  • Odpowiedz