Wpis z mikrobloga

Lubie być kobietą. Nawet bardzo lubię. Nie muszę przejmować się swoim rozmiarem penisa (pewnie miałabym małego), mogę robić wszystko to co faceci, zarabiam tyle samo co faceci, bywam calowana w rękę na przywitanie, otwieracie mi drzwi, mogę przyznać się do słabości czy błędu a Wy uważacie to za urocze, mogę mieć własne zdanie i głośno je wyrażać. Gardze aktualnym tfu feminizmem.
  • 165
via Wykop Mobilny (Android)
  • 77
@CaraMia: czyli jesteś normalna. Za to sporo jest takich #!$%@?, które trzymają się razem. Facetem tez jest fajnie. Możesz się nawalić kiedy chcesz, masz więcej do gadania w związku, bo pewność siebie, głowa rodziny itd., możesz lac na stojąco, to ty ruchasz a nie jesteś ruchany, nie masz celuitu, nie przejmujesz się rozmiarami cycków, nie czujesz się obgadywany za plecami, nikt nie chce Cię poderwać i nie zaczepia nachalnie, męskie przyjaźnie
@Medestin miałam w życiu to szczęście, że nigdy nie uwierzyłam, że nie mogę czegoś robić lub muszę coś robić ze względu na swoją płeć :) aktualne feministki tak na prawdę wkładają kobietom do głów, że mężczyźni je ograniczają, że świat jest zły i ogólnie powinny walczyć o prawa, które już dawno dostały. Uważam to za smutne i tak na prawdę zaprzeczające całej idei.