Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć. Mam dylemat moralny. Napisałem prace inżynierska za moją byłą już dziewczynę. Przez cały okres studiów pomagałem jej zdawać wiele przedmiotów. W skrajnym wypadku nawet robiąc za nią projekty. W pracy okolo 60% jest całkowicie mojego autorstwa. Wiadomo człowiek nie chciał sie kłócić i pomagał drugiej osobie.
Nauczyłem ja wiele rzeczy. Szczerze mówiąc utrzymywałem ja 6 miesiecy, żeby dostała pierwsza prace w zawodzie.
Jak się dzisiaj okazało znalazła sobie kogoś zaraz po oddaniu pracy do systemu. Jak przypadkiem sie okazało zdążyli uprawiać już seks. Za tydzień jest obrona tej pracy. Co zrobilibyście na moim miejscu?
Pozwolić obronić pracę i olać ten kwas czy donieść i odegrać się za tak nieczyste zagranie (wygospodarowanie czasu na jej pisanie kosztowało mnie bardzo dużo wyrzeczeń i kłótni z moja eks)
#prawo #studia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 92
OP: Słodkideszcz - Mam dowody. Nawet przelew bankowy na kwotę z tytułem "praca inżynierska" + konwersacje związane z dogadaniem tematu. Probowala zamknąć mi usta śmieszną kwotą niedawno.

@Manioza: nie może mi to zaszkodzić - jestem już dawno po studiach.

@kit zastanawiam sie czy nie odpuścić właśnie. Ale czuje sie upokożony a nie chcę rano patrzeć w lustro myśląc o tym jak dałem wyruchać sie bez mydła

@@erysipelothrix: Typowa solidarność jajników.
Słodkideszcz: > jak pisał na swoim komputerze to może wykazać autora pliku i historię zmian.

@Iskaryota: Nie ma obowiązku pisania pracy na swoim komputerze, ani udostępniania jej. Pełno ludzi wysyła prace do znajomych, rodziny do sprawdzenia a dopiero potem do promotora.

Można to udowodnić na wiele sposobów, także znakomitą znajomością zawartości pracy.


@Iskaryota: Znam do dzisiaj bardzo dobrze treść pracy magisterskiej swojego byłego, bo mu ją sprawdzałam, robilam też
Słodkideszcz: @Iskaryota: A gdybyskończyła studia, obroniła się i jeszcze pobyła z tym przegrywem kilka lato to byłoby super i dla Ciebie i dla OPa xD jestęście śmieszni, OP taki wielki sprawiedliwy powinien się objawić kiedy pomagał jej w sesji i przy pisaniu, a nie teraz z czystej zawiści i zazdrości zaczyna się rozliczanie. Może rozlicz ile razy ci loda zrobiła, dupy dała i majtki wyprała? Może wyszedłeś na plus.

Zaakceptował:
OP: Słodkideszcz - Mam dowody. Nawet przelew bankowy na kwotę z tytułem "praca inżynierska" + konwersacje związane z dogadaniem tematu. Probowala zamknąć mi usta śmieszną kwotą niedawno.

@Manioza: nie może mi to zaszkodzić - jestem już dawno po studiach.

@kit zastanawiam sie czy nie odpuścić właśnie. Ale czuje sie upokożony a nie chcę rano patrzeć w lustro myśląc o tym jak dałem wyruchać sie bez mydła

Ten komentarz został dodany
Twój pierwszy i podstawowy błąd polegał na tym ze dałeś się wrobić - nie rób tego więcej. Uwalenie pracy różowej jest kwestia wtórna. Ale z doświadczenia Ci powiem ze jeżeli jesteś to w stanie zrobić bez istotnych dla siebie kosztów to poczujesz się lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: jakbyś się zdecydował ją #!$%@?ć i jakoś przypadkiem by się okazało, że nie zostałeś zlany ciepłym moczem przez wszystkich to napisz XD. Ludzie na uczelniach mają w dupie te wasze prace, bo im wolny czas marnujecie. Obrona, kaska i wio. Jak student mądry, to może będzie powód do dumy, jak głupi, to tym bardziej nie ma co go zatrzymywać w murach uczelni już na tym etapie. Życie się nie kręci
https://eprawo.com/kupiona-praca-magisterska-odpowiedzialnosc-karna/
Odpowiedzialność piszącego prace na zamówienie

Odpowiedzialność karna studenta, przedkładającego cudzą pracę magisterską, nie wyłącza w żaden sposób odpowiedzialności karnej osoby piszącej. W zależności od jej zaangażowania oraz indywidualnej oceny dokonanej przez prowadzącego postępowanie karne a później przez sąd, osoba taka może być pociągnięta do odpowiedzialności karnej jako współsprawca przestępstwa lub też odpowiadać za pomocnictwo.

Zgodnie z treścią art. 18 Kodeksu karnego:

§ 1. Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje
@Iskaryota: Masz oczywscie rację. Niestety nie ona pierwsza, nie ona ostatnia w ten sposób skończyła studia /no może inni nie są aż tak perfidni,tylko zapłacą komuś za napisanie pracy przynajmniej/. Chodzi mi o to, że serio z prawego punktu widzenia będzie mega trudno autorowi wpisu udowodnić, że to jego praca, a nie jej, a skoro laska jest świetną manipulantką /a jest, bo o tym zdążył się już przekonać /to cwanie jeszcze